Rozwój fabularny
+9
Inter
Narkomanthik
Nivis
Rahnai
Icy
Nenille
Azhrarn
Kahei
Savrael
13 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t24p46-sprochniay-pie
Uzasadnienie: Polowanie Świętej Trójcy... pardon, Czwórki Wspaniałych. Zabawa w losowanie zwierza z generatora oraz walka z nim na kości:
- ciężkie obrażenia Az'a
- furia Kahei'a, kiedy skutecznie został pozbawiony kilku punktów życia przez ptaka
- dzielna Nen, która jako jedyna dawała popalić jeleniowi na tyle skutecznie, aby samej nie odnieść obrażeń.
- Niby to słaba w walkach Raum, która pokazała mimo tego na co ją stać, wymierzając bodajże jeden skuteczny atak w jelenia (przy tak małej zręczności, jest to naprawdę "coś").
Na koniec... wszystko wydawało się w porządku, ale jeleń "odżył" (userzy nie zauważyli, że ma 10, a nie 9 PŻ ), jednak Az pomimo obrażeń oraz siły jak i zręczności zmniejszonej aż o 50%, wykonał sensacyjny atak i zmieścił się akurat w swojej obecnej zręczności. Cóż za euforia Czarnego...!
Uzasadnienie: Polowanie Świętej Trójcy... pardon, Czwórki Wspaniałych. Zabawa w losowanie zwierza z generatora oraz walka z nim na kości:
- ciężkie obrażenia Az'a
- furia Kahei'a, kiedy skutecznie został pozbawiony kilku punktów życia przez ptaka
- dzielna Nen, która jako jedyna dawała popalić jeleniowi na tyle skutecznie, aby samej nie odnieść obrażeń.
- Niby to słaba w walkach Raum, która pokazała mimo tego na co ją stać, wymierzając bodajże jeden skuteczny atak w jelenia (przy tak małej zręczności, jest to naprawdę "coś").
Na koniec... wszystko wydawało się w porządku, ale jeleń "odżył" (userzy nie zauważyli, że ma 10, a nie 9 PŻ ), jednak Az pomimo obrażeń oraz siły jak i zręczności zmniejszonej aż o 50%, wykonał sensacyjny atak i zmieścił się akurat w swojej obecnej zręczności. Cóż za euforia Czarnego...!
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t24p115-sprochniay-pie
Uzasadnienie: Z początku niewinne polowanie na królika po ataku na jelenia przerodziło się w niebezpieczną walkę o przetrwanie, gdy na horyzoncie pojawiła się puma. Co więcej wcale, a wcale nie chciała negocjować z wilkami, wręcz przeciwnie. Po za Nenille wszyscy odnieśli poważne obrażenia, ale w końcu udało im się zwyciężyć dzikiego kota, co niewątpliwie jest wyczynem godnym podziwu. Był to chyba też pierwszy raz dla każdego z nich, gdy walczyli z tak potężnym przeciwnikiem. Praca w grupie zyskała tu o wiele większe znaczenie niż mogło im się wydawać podczas wcześniejszych polowań.
Za to i powyższe przyznaję łącznie wszystkim uczestnikom po 35 PD.
Uzasadnienie: Z początku niewinne polowanie na królika po ataku na jelenia przerodziło się w niebezpieczną walkę o przetrwanie, gdy na horyzoncie pojawiła się puma. Co więcej wcale, a wcale nie chciała negocjować z wilkami, wręcz przeciwnie. Po za Nenille wszyscy odnieśli poważne obrażenia, ale w końcu udało im się zwyciężyć dzikiego kota, co niewątpliwie jest wyczynem godnym podziwu. Był to chyba też pierwszy raz dla każdego z nich, gdy walczyli z tak potężnym przeciwnikiem. Praca w grupie zyskała tu o wiele większe znaczenie niż mogło im się wydawać podczas wcześniejszych polowań.
Za to i powyższe przyznaję łącznie wszystkim uczestnikom po 35 PD.
Räum- Wilk
- Liczba postów : 203
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 8
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t23p46-wodospad
Uzasadnienie: Wybraliśmy się na polowanie - ja i Kahei. Wędrując po lesie, odkryliśmy zatrważającą prawdę - jelenie podróżują w parach z głuszcami! Jako, że Az panicznie boi się jeleni, wypłoszył przedstawiciela tego gatunku, gdy wtem, zwabiony jego wrzaskami dzik, wyskoczył z krzaków. Rozpoczęła się dramatyczna walka Az vs Głuszec i Kahei vs Dzik.
Niewątpliwie całe zdarzenie miało znaczny wpływ na rozwój naszej kondycji. Az, nawet zaczął trafiać w przeciwnika.
Azhrarn i Kahei otrzymują po 35 PD, za skuteczne poskromienie dwójki przeciwników - słabszego i nieco silniejszego.
Uzasadnienie: Wybraliśmy się na polowanie - ja i Kahei. Wędrując po lesie, odkryliśmy zatrważającą prawdę - jelenie podróżują w parach z głuszcami! Jako, że Az panicznie boi się jeleni, wypłoszył przedstawiciela tego gatunku, gdy wtem, zwabiony jego wrzaskami dzik, wyskoczył z krzaków. Rozpoczęła się dramatyczna walka Az vs Głuszec i Kahei vs Dzik.
Niewątpliwie całe zdarzenie miało znaczny wpływ na rozwój naszej kondycji. Az, nawet zaczął trafiać w przeciwnika.
Azhrarn i Kahei otrzymują po 35 PD, za skuteczne poskromienie dwójki przeciwników - słabszego i nieco silniejszego.
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t43-sosnowe-knieje (znaczy się, tu się zaczyna)
Uzasadnienie:
Och, cóż to była za heroiczna walka! Co z tego, że z głuszcem? One też potrafią być niebezpieczne. W każdym razie - Narkomanthik, Inter i Rahnai wybrali się na łowy. Choć poza ptakiem Inter wywęszył również jelenia i żubra, trójka rozsądnie postanowiła je zignorować, bowiem łowy na nie byłyby zbyt ryzykowne. Zwłaszcza, że Rah nie był w formie. Przyczaili się więc na głuszca i ruszyli do ataku.
Początek był taki sobie. Niby Rahowi udało się ptaka rozkrzyżować i przygnieść, ale w kłębach wznieconego piachu i pośród całej szamotaniny ani Narko, ani Interowi nie udało się ofiary zarysować. Ofiara za to zaczęła się szamotać, podziobała Intera i wyrwała się z rahnaiowych objęć. Rozpoczęła się więc pogoń, po której do ziemi ptaka przygniotła Narko. I od tego momentu szło nieco lepiej. Tarmosili go, tarmosili, aż padł.
A to, że czasem nie trafiali? W takim kłębowisku, tumanach wzniecanego piachu i ogólnym zamieszaniu dość łatwo nie trafić. Co nie umniejsza wadze tych heroicznych łowów. Bo przecież nie da się zaprzeczyć, że podczas walki z wojowniczym głuszcem każdy z trójki wilków nieco poprawił swój refleks i cel.
Rahnai, Narkomathik i Inter otrzymują po 30 PD. Doceniam walkę z głuszcem, jak równy z równym (jednakowe kostki użyte podczas rzutów), ale nie przekonuje mnie rozegranie sprawy z żubrem. Samiec żubra nie stałby spokojnie i nie obserwował, jak wilki polują na wybrane zwierze, tymczasem został całkowicie zignorowany (a te silne zwierzęta mają to do siebie, że są swego rodzaju ryzykiem, jakie podejmujecie, decydując się na korzystanie z generatora losowego).
Uzasadnienie:
Och, cóż to była za heroiczna walka! Co z tego, że z głuszcem? One też potrafią być niebezpieczne. W każdym razie - Narkomanthik, Inter i Rahnai wybrali się na łowy. Choć poza ptakiem Inter wywęszył również jelenia i żubra, trójka rozsądnie postanowiła je zignorować, bowiem łowy na nie byłyby zbyt ryzykowne. Zwłaszcza, że Rah nie był w formie. Przyczaili się więc na głuszca i ruszyli do ataku.
Początek był taki sobie. Niby Rahowi udało się ptaka rozkrzyżować i przygnieść, ale w kłębach wznieconego piachu i pośród całej szamotaniny ani Narko, ani Interowi nie udało się ofiary zarysować. Ofiara za to zaczęła się szamotać, podziobała Intera i wyrwała się z rahnaiowych objęć. Rozpoczęła się więc pogoń, po której do ziemi ptaka przygniotła Narko. I od tego momentu szło nieco lepiej. Tarmosili go, tarmosili, aż padł.
A to, że czasem nie trafiali? W takim kłębowisku, tumanach wzniecanego piachu i ogólnym zamieszaniu dość łatwo nie trafić. Co nie umniejsza wadze tych heroicznych łowów. Bo przecież nie da się zaprzeczyć, że podczas walki z wojowniczym głuszcem każdy z trójki wilków nieco poprawił swój refleks i cel.
Rahnai, Narkomathik i Inter otrzymują po 30 PD. Doceniam walkę z głuszcem, jak równy z równym (jednakowe kostki użyte podczas rzutów), ale nie przekonuje mnie rozegranie sprawy z żubrem. Samiec żubra nie stałby spokojnie i nie obserwował, jak wilki polują na wybrane zwierze, tymczasem został całkowicie zignorowany (a te silne zwierzęta mają to do siebie, że są swego rodzaju ryzykiem, jakie podejmujecie, decydując się na korzystanie z generatora losowego).
Rahnai- Wilk
- Liczba postów : 150
Jest z nami od : 26/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 16
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t56-jagodowy-gaj
Uzasadnienie: To właśnie tu zaczęła się szaleńcza pogoń i walka dwóch wilków o pożywienie. Trzeba podkreślić, że były to pierwsze polowania obu wilków na tych terenach, a tutejsze zwierzęta są niesamowicie sprytne i wytrzymałe. No i dzięki temu, na skórze Lelouch'a, dowiedzieliśmy się że króliki jednak mogą zrobić krzywdę, a głuszce mają całkiem ostre dzioby. Jednak jednemu stworzeniu zostało darowane życie, choć uciekając, kuna porwała ze sobą dumę i honor Kamiry. Mimo to polowanie można uznać za udane, ponieważ oba wilki zaspokoiły na dłuższą metę swój głód. I to już.
Fakt, że było to pierwsze polowanie na tych ziemiach, na pewno miał duże znaczenie w zbieraniu doświadczeń. Oboje otrzymujecie po 35 PD.
Uzasadnienie: To właśnie tu zaczęła się szaleńcza pogoń i walka dwóch wilków o pożywienie. Trzeba podkreślić, że były to pierwsze polowania obu wilków na tych terenach, a tutejsze zwierzęta są niesamowicie sprytne i wytrzymałe. No i dzięki temu, na skórze Lelouch'a, dowiedzieliśmy się że króliki jednak mogą zrobić krzywdę, a głuszce mają całkiem ostre dzioby. Jednak jednemu stworzeniu zostało darowane życie, choć uciekając, kuna porwała ze sobą dumę i honor Kamiry. Mimo to polowanie można uznać za udane, ponieważ oba wilki zaspokoiły na dłuższą metę swój głód. I to już.
Fakt, że było to pierwsze polowanie na tych ziemiach, na pewno miał duże znaczenie w zbieraniu doświadczeń. Oboje otrzymujecie po 35 PD.
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t56p92-jagodowy-gaj (początek)
Uzasadnienie:
Polowanie fazowe: entuzjazm-kompromitacja-zryw-frustracja. Ta ostatnia zaowocowała zwycięstwem, ale po kolei.
Rahnai, choć jeszcze nie całkiem zdrowy, ruszył na polowanie solo. Na kunę. Korzystając z jej zdezorientowania, dopadł ją bez problemu. Nawet ją trafił, trochę poranił. Potem jednak nadeszła kompromitacja, bo Rah, zbyt pewny siebie, nie trafiał. Raz za razem, pudło, pudło, pudło. Zbawieniem był doping granatowej (Kamiry), bo, choć basior nie był go świadom, to jakoś go to uskrzydliło. I przeszliśmy w fazę zrywu, gdzie kuna zdrowo oberwała. A potem frustracja, bo znów: pudło, pudło, pudło. Kuna się wyrywała, by zostać złapaną przez Rahnaia. Potem znów się wyrywała. Uciekała. I znów złapana. Ostatecznie, w gwałtownym przypływie irytacji, basior zakończył jej żywot.
Polowanie iście frustrujące, ale udane. I udowadnia, że nawet wilk nie w formie jest w stanie coś upolować.
15 PD
Uzasadnienie:
Polowanie fazowe: entuzjazm-kompromitacja-zryw-frustracja. Ta ostatnia zaowocowała zwycięstwem, ale po kolei.
Rahnai, choć jeszcze nie całkiem zdrowy, ruszył na polowanie solo. Na kunę. Korzystając z jej zdezorientowania, dopadł ją bez problemu. Nawet ją trafił, trochę poranił. Potem jednak nadeszła kompromitacja, bo Rah, zbyt pewny siebie, nie trafiał. Raz za razem, pudło, pudło, pudło. Zbawieniem był doping granatowej (Kamiry), bo, choć basior nie był go świadom, to jakoś go to uskrzydliło. I przeszliśmy w fazę zrywu, gdzie kuna zdrowo oberwała. A potem frustracja, bo znów: pudło, pudło, pudło. Kuna się wyrywała, by zostać złapaną przez Rahnaia. Potem znów się wyrywała. Uciekała. I znów złapana. Ostatecznie, w gwałtownym przypływie irytacji, basior zakończył jej żywot.
Polowanie iście frustrujące, ale udane. I udowadnia, że nawet wilk nie w formie jest w stanie coś upolować.
15 PD
Rahnai- Wilk
- Liczba postów : 150
Jest z nami od : 26/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 16
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t56p184-jagodowy-gaj#3216
Uzasadnienie: Inter wyruszył na z pozoru niewinne polowanko. Wypatrzył niewielkie stadko jeleni, jednak było dość daleko, postanowił więc że zostawi je w spokoju. Postanowił zapolować na wiewiórkę, kręcącą się nieopodal. Z początku szło mu dobrze, gdyby nie pojawiła się- o zgrozo- wściekła kuna, chcąca za wszelką cenę ukraść mu zdobycz. Zraniła rudą kitę na tyle, że ta ledwo mogła poruszać się o własnych siłach. Inter to wykorzystał, zaganiając zwierzaki do pnia. Udało mu się trafić kilka razy, jednak działania nie przyniosły oczekiwanych efektów, dopiero groźne ryknięcie wypłoszyło kunę wraz z jej zdobyczą. Basior rzucił się w pogoń, a kuna, czując zagrożenie skoczyła mu na pysk. Biedny białas nie mógł się od niej uwolnić! Przyssała się niczym pijawka. Musiała brać zapewne jakieś sterydy. W końcu udało mu się zrzucić napastnika uderzeniem w drzewo. Zabrał ledwo żywą wiewiórkę, która stała się jego kolacją. Inter nauczył się by nigdy,przenigdy nie zadzierać ze wściekłymi kunami.
Inter - 15 PD
Kuna - 40 PD
Drzewo - -20 Zdrowia
Uzasadnienie: Inter wyruszył na z pozoru niewinne polowanko. Wypatrzył niewielkie stadko jeleni, jednak było dość daleko, postanowił więc że zostawi je w spokoju. Postanowił zapolować na wiewiórkę, kręcącą się nieopodal. Z początku szło mu dobrze, gdyby nie pojawiła się- o zgrozo- wściekła kuna, chcąca za wszelką cenę ukraść mu zdobycz. Zraniła rudą kitę na tyle, że ta ledwo mogła poruszać się o własnych siłach. Inter to wykorzystał, zaganiając zwierzaki do pnia. Udało mu się trafić kilka razy, jednak działania nie przyniosły oczekiwanych efektów, dopiero groźne ryknięcie wypłoszyło kunę wraz z jej zdobyczą. Basior rzucił się w pogoń, a kuna, czując zagrożenie skoczyła mu na pysk. Biedny białas nie mógł się od niej uwolnić! Przyssała się niczym pijawka. Musiała brać zapewne jakieś sterydy. W końcu udało mu się zrzucić napastnika uderzeniem w drzewo. Zabrał ledwo żywą wiewiórkę, która stała się jego kolacją. Inter nauczył się by nigdy,przenigdy nie zadzierać ze wściekłymi kunami.
Inter - 15 PD
Kuna - 40 PD
Drzewo - -20 Zdrowia
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t31p69-rozlewisko
Uzasadnienie: Krótkie polowanie, ale i kości sprzyjały... przynajmniej na początku, a pod koniec pewnie wyczuły pośpiech userki :P W każdym razie, to chyba pierwsze "poważne" polowanie w tej krainie. Przeciwnik niezbyt wymagający, wymagający natomiast teren - jak było wspomniane w którymś poście, Lily jest przyzwyczajona do twardej, skalistej, górskiej ziemi i walka na podmokłym, grząskim terenie była dla niej nie lada wyzwanie. Na szczęście, dziękiszczęściu zdobytym w okresie przedforumowym doświadczeniom, polowanie zakończyło się sukcesem a bóbr nie zdołał zwiać do wody :) A byłoby tak gdyby w późniejszym etapie polowania trafiła mu się odpowiednia cyferka do szybkości... o dzięki wam kości!
+40 PD To, jak dotąd, była chyba pierwsza, złożona, logiczna opowieść z użyciem zwierząt generowanych losowo. Opisywałaś zachowania nie tylko ostatecznego celu, ale także wszystkich stworzonek, które pojawiły się przy okazji. Do tego ciekawe zastosowanie kości w kontekście szybkości i spostrzegawczości
Uzasadnienie: Krótkie polowanie, ale i kości sprzyjały... przynajmniej na początku, a pod koniec pewnie wyczuły pośpiech userki :P W każdym razie, to chyba pierwsze "poważne" polowanie w tej krainie. Przeciwnik niezbyt wymagający, wymagający natomiast teren - jak było wspomniane w którymś poście, Lily jest przyzwyczajona do twardej, skalistej, górskiej ziemi i walka na podmokłym, grząskim terenie była dla niej nie lada wyzwanie. Na szczęście, dzięki
+40 PD To, jak dotąd, była chyba pierwsza, złożona, logiczna opowieść z użyciem zwierząt generowanych losowo. Opisywałaś zachowania nie tylko ostatecznego celu, ale także wszystkich stworzonek, które pojawiły się przy okazji. Do tego ciekawe zastosowanie kości w kontekście szybkości i spostrzegawczości
Liliya- Wilk
- Liczba postów : 64
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 23
Zręczność : 15
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t51-brzeg-jeziora#3312
Uzasadnienie: Kahei wybrał się w celu podbijania terenów, jednak ogarnęła go nuda i postanowił coś upolować. W oddali dostrzegł kunę, więc postanowił się z nią "pobawić". Istotnie, wygrywał, jednak jego łakomstwo spowodowało, że ofiara zwiała mu tak naprawdę sprzed nosa. Wielce zwiedziony, odszedł. Czego się nauczył? Żeby już nie próbować "zjadać" żywej ofiary .
+12 PD Kuna jeszcze wróci i zemści się na Was wszystkich...
Uzasadnienie: Kahei wybrał się w celu podbijania terenów, jednak ogarnęła go nuda i postanowił coś upolować. W oddali dostrzegł kunę, więc postanowił się z nią "pobawić". Istotnie, wygrywał, jednak jego łakomstwo spowodowało, że ofiara zwiała mu tak naprawdę sprzed nosa. Wielce zwiedziony, odszedł. Czego się nauczył? Żeby już nie próbować "zjadać" żywej ofiary .
+12 PD Kuna jeszcze wróci i zemści się na Was wszystkich...
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia https://mooncall.forumpl.net/t32p15-szuwary
Uzasadnienie: Inter tym razem poszedł nad jezioro. Zabrał się za łowienie ryby, jednak nie poszło mu to za dobrze. Ryba uciekła, a białas stwierdził że z pewnością nie jest zwierzęciem wodnym. Ni stąd ni zowąd wyrósł przed nim aligator. Bądź krokodyl, białas nie miał pojęcia.
Po krótkim starciu z gadem polegającym na ratowaniu własnego futra oddalił się w konsekwencji nie upolowawszy nic, lecz zdobywszy nowe doświadczenie jeśli chodzi o drapieżników czających się wokół wód.
+4 PD
Uzasadnienie: Inter tym razem poszedł nad jezioro. Zabrał się za łowienie ryby, jednak nie poszło mu to za dobrze. Ryba uciekła, a białas stwierdził że z pewnością nie jest zwierzęciem wodnym. Ni stąd ni zowąd wyrósł przed nim aligator. Bądź krokodyl, białas nie miał pojęcia.
Po krótkim starciu z gadem polegającym na ratowaniu własnego futra oddalił się w konsekwencji nie upolowawszy nic, lecz zdobywszy nowe doświadczenie jeśli chodzi o drapieżników czających się wokół wód.
+4 PD
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t65p15-bagna
Uzasadnienie: Ja, Shirana i Nen, walczyliśmy treningowo z czaplą i bobrem. Poza tym Az miał drobny konflikt z kretem, który nie chciał sobie odpuścić atakowania jego łapy -.-
Właściwie było to sadystyczne znęcanie się nad zwierzętami, ale dla rozwoju mięśni i kondycji ogólnej wszak nie miało to znaczenia!
A niech tylko Animalsi to zobaczą...
+20 PD
Uzasadnienie: Ja, Shirana i Nen, walczyliśmy treningowo z czaplą i bobrem. Poza tym Az miał drobny konflikt z kretem, który nie chciał sobie odpuścić atakowania jego łapy -.-
Właściwie było to sadystyczne znęcanie się nad zwierzętami, ale dla rozwoju mięśni i kondycji ogólnej wszak nie miało to znaczenia!
A niech tylko Animalsi to zobaczą...
+20 PD
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t32p15-szuwary
Uzasadnienie: Nie była to spektakularna walka, jednak wadera starała się być zwinna w wodzie i sprytna w poszukiwaniu ryby, gdyż niezawsze mogła ją odnaleźć wzrokowo. Wadera również ćwiczyła swoje umiejętności, trzymania śliskich rzeczy.( : D)
+12 PD
Uzasadnienie: Nie była to spektakularna walka, jednak wadera starała się być zwinna w wodzie i sprytna w poszukiwaniu ryby, gdyż niezawsze mogła ją odnaleźć wzrokowo. Wadera również ćwiczyła swoje umiejętności, trzymania śliskich rzeczy.( : D)
+12 PD
Nivis- Wilk
- Liczba postów : 261
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 16
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t50p225-potny-db
Uzasadnienie: Walka była równa, dzik miał więcej zręczności i wytrzymałości, więc Nivis musiała się nieco natrudzić i rozplanować kiedy wykonać atak, a kiedy obronę. Straciła również ponad połowę pkt. życia. Na pewno wzrosła praca mięśni u Nivis, jak i jej wytrzymałość, gdyż nie lada wyczynem było utrzymanie się na jego grzbiecie. (Źle na początku obliczyłam jego pkt. życia i pod koniec walki dzik teoretycznie nie żył)
+15 PD
Uzasadnienie: Walka była równa, dzik miał więcej zręczności i wytrzymałości, więc Nivis musiała się nieco natrudzić i rozplanować kiedy wykonać atak, a kiedy obronę. Straciła również ponad połowę pkt. życia. Na pewno wzrosła praca mięśni u Nivis, jak i jej wytrzymałość, gdyż nie lada wyczynem było utrzymanie się na jego grzbiecie. (Źle na początku obliczyłam jego pkt. życia i pod koniec walki dzik teoretycznie nie żył)
+15 PD
Nivis- Wilk
- Liczba postów : 261
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 16
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t28p15-burzan
Uzasadnienie: Az mało ambitnie (ale skutecznie) zabija świstaka. Ostatnio ma tendencje do mordowania wszystkiego, co się poruszy. Pozbawił bestię dwóch palców! Teraz musi tylko sprawdzić, czy da się z tego zrobić wisior na pamiątkę.
+7 PD
Niech się tylko nie zdziwi jeżeli palce świstaka zaczną się rozkładać
Uzasadnienie: Az mało ambitnie (ale skutecznie) zabija świstaka. Ostatnio ma tendencje do mordowania wszystkiego, co się poruszy. Pozbawił bestię dwóch palców! Teraz musi tylko sprawdzić, czy da się z tego zrobić wisior na pamiątkę.
+7 PD
Niech się tylko nie zdziwi jeżeli palce świstaka zaczną się rozkładać
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia: https://mooncall.forumpl.net/t110-las
Uzasadnienie: Pierwsze (!) polowanie Mestora w pojedynkę. Walka z panem "Obiadek" może nie była na najwyższym poziomie, ale basior na pewno się trochę nauczył w zakresie łowieckim. Jego walka z zającem była niewyrównana, przez co Mest miał okazję pokazać swoją 'ciemną stronę mocy' i poznęcać się odrobinkę.
+8 PD
Uzasadnienie: Pierwsze (!) polowanie Mestora w pojedynkę. Walka z panem "Obiadek" może nie była na najwyższym poziomie, ale basior na pewno się trochę nauczył w zakresie łowieckim. Jego walka z zającem była niewyrównana, przez co Mest miał okazję pokazać swoją 'ciemną stronę mocy' i poznęcać się odrobinkę.
+8 PD
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Rozwój fabularny
Link do miejsca zdarzenia:
I. https://mooncall.forumpl.net/t110p15-las
II. https://mooncall.forumpl.net/t23p105-wodospad (dalsza część polowania)
Uzasadnienie: Oto pierwsze (nie licząc tego ptaka za 2 PD xD) polowanie Nen w tej krainie. Bo w życiu i tak była zmuszona polować samotnie, jednak... Dzik to wysoko postawiony cel. A ponieważ naprawdę doskwierał jej głód, nie zamierzała odpuścić. Choć polowanie to trwało sporo czasu, ostatecznie jednak udało jej się powalić zwierza. Nen dopracowała nieco swoją kondycję długim pościgiem, a jednocześnie dowiedziała się, gdzie leżą granice fizycznej wytrzymałości dzika.
+20 PD
I. https://mooncall.forumpl.net/t110p15-las
II. https://mooncall.forumpl.net/t23p105-wodospad (dalsza część polowania)
Uzasadnienie: Oto pierwsze (nie licząc tego ptaka za 2 PD xD) polowanie Nen w tej krainie. Bo w życiu i tak była zmuszona polować samotnie, jednak... Dzik to wysoko postawiony cel. A ponieważ naprawdę doskwierał jej głód, nie zamierzała odpuścić. Choć polowanie to trwało sporo czasu, ostatecznie jednak udało jej się powalić zwierza. Nen dopracowała nieco swoją kondycję długim pościgiem, a jednocześnie dowiedziała się, gdzie leżą granice fizycznej wytrzymałości dzika.
+20 PD
Nenille- Wilk
- Liczba postów : 426
Jest z nami od : 20/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 26
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach