Las
+2
Shirana
Savrael
6 posters
MoonCall :: Kraina :: Las Świetlików
Strona 1 z 4
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Las
Spomiędzy gęstych gałęzi wychodzą jasne promienie słońca, które rozświetlają ten bajkowy las. Poza otwartą przestrzenią jest tu wszystko, czego dusza wilka zapragnie - zwierzyna, owoce, zioła, schronienie przed upałem lata i chłodem zimy oraz srebrzyste strumyki przepływające gdzieniegdzie, oddając swoje życiodajne wody rozkwitającym wokół nich różnobarwnym kwiatom.
Las tworzą w zdecydowanej większości drzewa liściaste, jednak i wiele iglaków odnalazło tu swoje miejsce.
Las tworzą w zdecydowanej większości drzewa liściaste, jednak i wiele iglaków odnalazło tu swoje miejsce.
Re: Las
Przyszła tutaj przez przypadek i jakże jej ślepia się rozwarły razem ze szczęką, kiedy zobaczyła, że takie piękne miejsce istnieje. Przecież ten jeden las zastępuje... wszystko!
- Ucieszą się! - Powiedziała entuzjastycznie, oznaczając z ekscytacji jedno z drzew. Damie co prawda nie przystoi, więc przebyła parę kroków i pozostawiła kolejną wiązkę swojego zapachu na jednym z pni, o który z wielką lubością się ocierała.
Wtem coś zaszeleściło w krzakach, a szopowata postawiła uszy na sztorc. Nie warczała, nie miała złych zamiarów, jednak to co wyszło z krzaków ją przeraziło...!
- Ucieszą się! - Powiedziała entuzjastycznie, oznaczając z ekscytacji jedno z drzew. Damie co prawda nie przystoi, więc przebyła parę kroków i pozostawiła kolejną wiązkę swojego zapachu na jednym z pni, o który z wielką lubością się ocierała.
Wtem coś zaszeleściło w krzakach, a szopowata postawiła uszy na sztorc. Nie warczała, nie miała złych zamiarów, jednak to co wyszło z krzaków ją przeraziło...!
Shirana- Wilk
- Liczba postów : 54
Jest z nami od : 05/05/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 25
Re: Las
... No dobra, kolejny głuszec, chcący wystraszyć swych oprawców? Załamała łapy nieco zażenowana i ruszyła dalej w poszukiwaniu swego miejsca... na tymże terenie! Istotnie, cały Las jej się podobał.
*nmj*
*nmj*
Shirana- Wilk
- Liczba postów : 54
Jest z nami od : 05/05/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 25
Re: Las
Przyszła, oczywiście z jasnym i przejrzystym celem. Mianowicie - patrol. Może nie taki typowy, wszak oczywiście nic się nie działo. Aż tak przerażała innych Kahei'owa potęga? Nieśmieszny żarcik!
Powęszyła tu i tam, ale tam bardziej uparcie, gdyż wyniuchała potencjalną zdobycz. Jednakże w krzakach coś zaszeleściło... Po chwili zeń wyskoczył groźnie ryczący....:
Powęszyła tu i tam, ale tam bardziej uparcie, gdyż wyniuchała potencjalną zdobycz. Jednakże w krzakach coś zaszeleściło... Po chwili zeń wyskoczył groźnie ryczący....:
Shirana- Wilk
- Liczba postów : 54
Jest z nami od : 05/05/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 25
Re: Las
Istotnie, zlękła się ryczącej myszy(!), toteż skryła się w krzakach, które były jak na złość niskie, więc uszy jak i ogon wilczycy swobodnie wystawały, zdradzając jej pozycję. Krzycząca wściekle mysz zmierzała w stronę Shirany, lecz poczuła się zbyt pewna swego, może myślała, że jest głuszcem, ryczącym niczym tyranozaur? W pewnym momencie Szopowata uśmiechnęła się szeroko i szybkim ruchem pochwyciła mysz w paszczę, tak, że tej wystawał zeń jedynie ogon. Oczywiście wszystko z charakterystycznym "chaps" oraz "gulp", które zakończyło żywot gryzonia, posyłając go w otchłań Belzebuba.
Jako, iż panience nie wypada siusiać kiedy inni patrzą, a zwłaszcza masa zoofilów za monitorami, otarła się o parę krzewów i drzew, po czym odeszła.
*nmj*
Jako, iż panience nie wypada siusiać kiedy inni patrzą, a zwłaszcza masa zoofilów za monitorami, otarła się o parę krzewów i drzew, po czym odeszła.
*nmj*
Shirana- Wilk
- Liczba postów : 54
Jest z nami od : 05/05/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 25
Re: Las
Zapuścił się do lasu, którego się bał, a zebrał w sobie tyle odwagi, bo spodziewał się znaleźć tu jakieś skarby. Ot, nie zawiódł się. Jego ulubione maki i rumianki rosły w zasięgu pyska. Zebrał wszystkie.
/zt
2x mak lekarski i 2x rumianek pospolity zebrane.
/zt
2x mak lekarski i 2x rumianek pospolity zebrane.
Re: Las
Dotarła aż tutaj, gdzie znów natknęła się na zapach Czarnego. Wielka irytacja ją ogarnęła, więc na przekór wilkowi, pozostawiła bardzo sporo własnego zapachu i ruszyła dalej, klnąc pod nosem na Az'a. Ich następne spotkanie na pewno nie będzie takie urocze.
*nmj*
*nmj*
Shirana- Wilk
- Liczba postów : 54
Jest z nami od : 05/05/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 25
Re: Las
Błąkając się po lesie, natrafił na naprawdę sympatyczne miejsce. Wzrokiem pożerał wszystkie dobra, które ofiarowywała mu natura. Mnóstwo przeróżnych jagód, powoli pnące się ku górze różnorodne zioła i.. zwierzyna łowna. Rozejrzał się dookoła, dokładnie przypatrując każdej napotkanej istocie. Jedna przykuła jego uwagę najbardziej..
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
O, zajączek. Bardzo apetyczne i proste do złapania stworzonko.. a przynajmniej tak mu się wydawało. Podszedł trochę bliżej do zajęczaka, bo gryzoniem nazwać chyba takowego nie można było.. można? Wątpliwa sprawa. Odłożył lampę w bezpiecznym miejscu, przykrywając ją na wypadek złodzieja mchem. Następnie z zaskoczenia (!) rzucił się na długouchego, który niestety nie zdążył nijak w tym momencie zareagować. Mestor próbował wycelować kłami w jego szyję. Ohumrpf.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
//Królik 80hp, statystyki niezmienne.
Ach, czyli mu się udało! Świetnie. Potrząsnął króli.. zającem w powietrzu, a następnie rzucił w stronę wystającego, ostrego korzenia. Ale równie dobrze mógł chybić, bo trudno by było tak świetnie i centralnie trafić. Zając, który trafił na korzeń lub gruby mech nieopodal, rzucił się bohatersko w stronę basiora chcąc go ugryźć w łapę.
[ja, zając]
Ach, czyli mu się udało! Świetnie. Potrząsnął króli.. zającem w powietrzu, a następnie rzucił w stronę wystającego, ostrego korzenia. Ale równie dobrze mógł chybić, bo trudno by było tak świetnie i centralnie trafić. Zając, który trafił na korzeń lub gruby mech nieopodal, rzucił się bohatersko w stronę basiora chcąc go ugryźć w łapę.
[ja, zając]
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
Zajączek miał duże szczęście, jeśli można tak to określić - bo nie będziemy pogrążać naszego Mestora, co to - to nie. Gdy mały bohater miał już otwarty szeroko pyszczek, wilk uniósł łapę do góry z drwiącym uśmiechem. Następnie tą samą łapą chciał go uderzyć tak, aby poleciał chociaż na jakieś drzewo. Zajączek spróbował swoich sił, chcąc uniknąć ataku.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
//Zając 60hp, statystyki -10%
Mestorowi się udało, zajączkowi niestety nie. Basior podbiegł do niego szybko, otwierając pysk od razu, ażeby móc spokojnie i bez większych problemów pochwycić całego zajęczaka w odpowiednim momencie. Maluszek jednak, pokładając całe nadzieje w swojej zręczności, zamachnął się łapą, próbując przejechać pazurami po pysku Mesta i trochę oszpecić mu buźkę.
Mestorowi się udało, zajączkowi niestety nie. Basior podbiegł do niego szybko, otwierając pysk od razu, ażeby móc spokojnie i bez większych problemów pochwycić całego zajęczaka w odpowiednim momencie. Maluszek jednak, pokładając całe nadzieje w swojej zręczności, zamachnął się łapą, próbując przejechać pazurami po pysku Mesta i trochę oszpecić mu buźkę.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
Nagła reakcja zająca przestraszyła go, przez co zamiast w swoją ofiarę zębami natrafił na gruby pień drzewa. Warknął głośno, odrywając się i ponawiając atak rekina.. czemu userka nazwała to atakiem rekina? A bo ładnie brzmi.. Zajączek również znów zaczął machać łapkami, myśląc, że znów będzie miał tyle szczęścia! Zobaczymy, zobaczymy..
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
//Zając 40hp, statystyki -25%
Tak. Powiodło się. Szczęki wilka były potężniejsze niż słabe łapki zajęczaka. Kły Mestora poważnie raniły malucha w okolicach brzucha i szyi, który zaczął wydawać z siebie żałosne popiskiwanie. To jednak nie działało, ponieważ z okolicy najwyraźniej uciekła jego cała rodzinka bo nikt nie przybywał na pomoc. Mest uniósł pysk wysoko ku górze, nie trzymając jednak w zębiskach zajączka. Osłabionego zwierzaka postanowił naparzać swoimi ostrymi pazurami. Długouchy spróbował złapać się ostatkami sił łapy basiora, ażeby ją dotkliwie poranić.
Tak. Powiodło się. Szczęki wilka były potężniejsze niż słabe łapki zajęczaka. Kły Mestora poważnie raniły malucha w okolicach brzucha i szyi, który zaczął wydawać z siebie żałosne popiskiwanie. To jednak nie działało, ponieważ z okolicy najwyraźniej uciekła jego cała rodzinka bo nikt nie przybywał na pomoc. Mest uniósł pysk wysoko ku górze, nie trzymając jednak w zębiskach zajączka. Osłabionego zwierzaka postanowił naparzać swoimi ostrymi pazurami. Długouchy spróbował złapać się ostatkami sił łapy basiora, ażeby ją dotkliwie poranić.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Las
//Zając 20hp, statystyki -50%
Kolejny, udany atak dla wojownika. Pazury jak w masło wczepiały się w każdy kawałek skóry, już prawie doszczętnie zmasakrowanego zajączusia. Ale.. jak go dobije, to kto będzie roznosił prezenty na Wielkanoc? :( No nic, za rok o tym pomyślimy. Mestor dalej uderzał swój przyszły obiad łapami.. przynajmniej się starał trafiać. Obiadek natomiast chciał uciec, ale był przygwożdżony. Znów więc spróbował zranić tego-złego-wilka, który był dla niego taki.. niedelikatny.
Kolejny, udany atak dla wojownika. Pazury jak w masło wczepiały się w każdy kawałek skóry, już prawie doszczętnie zmasakrowanego zajączusia. Ale.. jak go dobije, to kto będzie roznosił prezenty na Wielkanoc? :( No nic, za rok o tym pomyślimy. Mestor dalej uderzał swój przyszły obiad łapami.. przynajmniej się starał trafiać. Obiadek natomiast chciał uciec, ale był przygwożdżony. Znów więc spróbował zranić tego-złego-wilka, który był dla niego taki.. niedelikatny.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
MoonCall :: Kraina :: Las Świetlików
Strona 1 z 4
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach