Śnieżny Szczyt
+10
Narkomanthik
Räum
Nenille
Kahei
Lethys
Icy
Inter
Rahnai
Nivis
Savrael
14 posters
MoonCall :: Kraina :: Łańcuch Górski
Strona 5 z 19
Strona 5 z 19 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12 ... 19
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Kahei' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
'Kość 50-ścienna' :
Re: Śnieżny Szczyt
Nagle się obudził. -TAK! WIEM!- Krzyknął tylko triumfalnie i wybiegł.
*zt*
*zt*
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Śnieżny Szczyt
Natomiast co zrobiła Icy? Zamiast dalej walczyć obserwowała sobie spokojnie z bananem na pysku walkę dwóch wilków. No dobra, może bez banana na pysku, ale po namiętnych ruchach ogona można było stwierdzić, że cała walka jej się podoba. Zamiast jednak ponownie dołączyć do walki postanowiła przynajmniej chwilowo opuścić to miejsce czując zew dobrego interesu (czyt. idzie sobie złapać ćmę). Wybyła więc niczym prawdziwa Pani Zagłady.
zt.
zt.
Icy- Wilk
- Liczba postów : 156
Jest z nami od : 24/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 24
Re: Śnieżny Szczyt
Wadera przytruchtała z ćmą w pysku. Chwilę szukała norki, ale zaraz potem podbiegła do niej. Zauważywszy jenota rozpromieniała jak szczeniak.
Wypluła mu ćmę tuż pod łapy.
-Miałam mały problem z nią, ale proszę.- Wyszczerzyła się, a przez moment wyglądała jakby miała zamiar połknąć w całości futrzanego gadającego towarzysza.
Usiadła i zaczęła merdać ogonem jakby czekając na jakąś nagrodę, ale jaką?
Zajrzała do swojego "ekwipunku" lecz ujrzała tylko rumianek pospolity. Mhm. Może dać Interowi? Z tego co pamiętam miał delikatne rany, a mi jak na razie się nie przyda. Położyła uszy ku sobie słysząc warczenia walczących ze sobą wilków. Ale dlaczego walczą?
Narkomanthik przysięgła sobie, że w najbliższym czasie dowie się od kogoś dlaczego. Kolejny biały wilk, mhm.
Odwróciła głowę ku jenotowi na moment zapominając o rumianku.
Wypluła mu ćmę tuż pod łapy.
-Miałam mały problem z nią, ale proszę.- Wyszczerzyła się, a przez moment wyglądała jakby miała zamiar połknąć w całości futrzanego gadającego towarzysza.
Usiadła i zaczęła merdać ogonem jakby czekając na jakąś nagrodę, ale jaką?
Zajrzała do swojego "ekwipunku" lecz ujrzała tylko rumianek pospolity. Mhm. Może dać Interowi? Z tego co pamiętam miał delikatne rany, a mi jak na razie się nie przyda. Położyła uszy ku sobie słysząc warczenia walczących ze sobą wilków. Ale dlaczego walczą?
Narkomanthik przysięgła sobie, że w najbliższym czasie dowie się od kogoś dlaczego. Kolejny biały wilk, mhm.
Odwróciła głowę ku jenotowi na moment zapominając o rumianku.
Narkomanthik- Wilk
- Liczba postów : 170
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 12
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
- Mokra, ale tłuściutka... - oblizał pysk, obserwując zdobycz Narko. Podał waderze rumianek pospolity, który obiecał, jako nagrodę za ćmę.
Wrzucił owada do kolekcji, którą przechowywał w miseczce, a następnie powrócił do obserwowania walki.
Basiory nieźle się poraniły. Gdyby był altruistą pewnie zastanawiałby się nad udzieleniem im pomocy medycznej.
Wrzucił owada do kolekcji, którą przechowywał w miseczce, a następnie powrócił do obserwowania walki.
Basiory nieźle się poraniły. Gdyby był altruistą pewnie zastanawiałby się nad udzieleniem im pomocy medycznej.
Krgar- Jenot
- Liczba postów : 86
Jest z nami od : 25/04/2011
Zdrowie :
Siła : 5
Zręczność : 30
Re: Śnieżny Szczyt
Wczłapał do tematu z ćmą w pysku. Owad lekko trzepotał skrzydłami, ale był już wymęczony,bowiem wilk nosił go parę godzin.
Podszedł do jenota, skinął mu pyskiem i siadł. Czekał, aż ten weźmie jego zdobycz, bowiem nie chciał, aby przez nieuwagę odleciała i się zmarnowała.
Narko tymczasowo zignorował, interesował go teraz jedynie pasiasty, podobny do szopa zwierz.
Podszedł do jenota, skinął mu pyskiem i siadł. Czekał, aż ten weźmie jego zdobycz, bowiem nie chciał, aby przez nieuwagę odleciała i się zmarnowała.
Narko tymczasowo zignorował, interesował go teraz jedynie pasiasty, podobny do szopa zwierz.
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
Przyjrzała się łapce jenotka.
-Oooj... Jenociuś się zranił.- Jej łapy już wędrowały, aby uściskać futrzaka, ale w porę się powstrzymała. Skrzyżowała ramiona w akcie niezgody i oburzenia.
-To-nie-fer!- Burknęła kątem oka patrząc na jenota.
Zauważyła, iż przybył Inter. Mhm. Dobra, machnęła mu pyskiem na przywitanie, ale ten najwidoczniej zajęty był ofiarowywaniem ćmy.
-Oooj... Jenociuś się zranił.- Jej łapy już wędrowały, aby uściskać futrzaka, ale w porę się powstrzymała. Skrzyżowała ramiona w akcie niezgody i oburzenia.
-To-nie-fer!- Burknęła kątem oka patrząc na jenota.
Zauważyła, iż przybył Inter. Mhm. Dobra, machnęła mu pyskiem na przywitanie, ale ten najwidoczniej zajęty był ofiarowywaniem ćmy.
Narkomanthik- Wilk
- Liczba postów : 170
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 12
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
Nenille przybyłą z mokrą, zdychającą powoli ćmą w pysku. Nie patrzeć się tak na nią, to nie jej wina! To sadystyczna wydra tak urządziła nieszczęsnego owada. Zresztą.. Co za różnica, ćma umrze tak czy inaczej - z zębisk jenota.
Wadera przytruchtała na te tereny, zataczając ogonem duże kółeczka. Najwyraźniej była to oznaka zadowolonenia. W końcu wilczyca przycupnęła przy jenocie, i schyliwszy łeb, wypluła na wpół żywą zdobycz.
- Oto ćma. - orzekła rzeczowo, a na jej pysk wstąpił delikatny uśmieszek.
Wadera przytruchtała na te tereny, zataczając ogonem duże kółeczka. Najwyraźniej była to oznaka zadowolonenia. W końcu wilczyca przycupnęła przy jenocie, i schyliwszy łeb, wypluła na wpół żywą zdobycz.
- Oto ćma. - orzekła rzeczowo, a na jej pysk wstąpił delikatny uśmieszek.
Nenille- Wilk
- Liczba postów : 426
Jest z nami od : 20/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 26
Re: Śnieżny Szczyt
Z zamyślenia wyrwała go obecność kolejnych wilków, oczekujących na spotkanie z jego skromną osobą.
- Po kolei - mruknął do siebie i zręcznie chwycił ćmę, trzymaną przez Intera. Mocny uścisk jego szczęk wystarczył, by dobić owada. Wrzucił go więc do reszty zebranych nocnych motyli, a potem w ramach zapłaty i wdzięczności, wręczył Interowi jeden kwiat, będący rumiankiem pospolitym.
Przeniósł wzrok na Narko. Skrzywił się, bo obawiał się kolejnego ataku, na jego biedne futro, gdy jednak wilczyca się opamiętała, zdawał się spoglądać na nią jakoś przyjaźniej.
- Oto twoja nagroda... - rzekł i odebrawszy ćmę, wsunął rumianek w sierść Narko.
Kiedy jego oczom ukazała się Nen, machnął ogonem w geście zadowolenia. Zebrał kolejną ćmę, nagradzając jej zdobywczynię tym samym kwiatem, co zwykle - rumiankiem.
- Wspaniale! - zauważył, bo sterta ciem rosła z każdą chwilą.
- Po kolei - mruknął do siebie i zręcznie chwycił ćmę, trzymaną przez Intera. Mocny uścisk jego szczęk wystarczył, by dobić owada. Wrzucił go więc do reszty zebranych nocnych motyli, a potem w ramach zapłaty i wdzięczności, wręczył Interowi jeden kwiat, będący rumiankiem pospolitym.
Przeniósł wzrok na Narko. Skrzywił się, bo obawiał się kolejnego ataku, na jego biedne futro, gdy jednak wilczyca się opamiętała, zdawał się spoglądać na nią jakoś przyjaźniej.
- Oto twoja nagroda... - rzekł i odebrawszy ćmę, wsunął rumianek w sierść Narko.
Kiedy jego oczom ukazała się Nen, machnął ogonem w geście zadowolenia. Zebrał kolejną ćmę, nagradzając jej zdobywczynię tym samym kwiatem, co zwykle - rumiankiem.
- Wspaniale! - zauważył, bo sterta ciem rosła z każdą chwilą.
Krgar- Jenot
- Liczba postów : 86
Jest z nami od : 25/04/2011
Zdrowie :
Siła : 5
Zręczność : 30
Re: Śnieżny Szczyt
Dumna, wyprostowana i pełna godności Icy przybyła ponownie w to miejsce trzymając w pysku Ćmę, niczym niesamowicie rzadką zdobycz, o której pomarzyć mogą jedynie nieliczni. Skóra nadal nieco ją piekła po spotkaniu z gorącymi kroplami z gejzeru, dlatego ten chłodniejszy klimat był jej bardzo, ale to bardzo na łapę.
Usiadła na śniegu nieruchomo i skupiła się na tym, by przypadkiem nie połknąć owada. Wolała większe i bardziej smakowite kąski niż ten wcześniej wymieniony.
Usiadła na śniegu nieruchomo i skupiła się na tym, by przypadkiem nie połknąć owada. Wolała większe i bardziej smakowite kąski niż ten wcześniej wymieniony.
Icy- Wilk
- Liczba postów : 156
Jest z nami od : 24/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 24
Re: Śnieżny Szczyt
- Cieszę się, ze jesteś zadowolony, jenocie. - uśmiechnął się lekko i zerknął kątem oka na Icy, po cym wygrzebał z futra babkę lancetowatą i pokazał Krgarowi - Wiesz może co to za roślina? - zapytał, ciekaw czy może być coś warta i czy ma jakieś magiczne właściwości. Machnął lekko ogonem.
Swoją drogą, ciekaw był czy wilk mógłby zjeść takiego jenota (xP)
Swoją drogą, ciekaw był czy wilk mógłby zjeść takiego jenota (xP)
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
Gdyby był szopem, zatarłby łapy na widok Icy, a może bardziej na widok ćmy będącej w jej posiadaniu. Niestety łapy jenocie aż takich zdolności manualnych nie miały, więc tylko pokiwał pyskiem wyrażając swoją aprobatę. Podał waderze rumianek pospolity.
Wskoczył na grzbiet Intera, oparł łapy o jego głowę, a następnie zaczął się przyglądać roślince.
- Babka lancetowata [+5 zdrowia]. Lecznicza. Trochę słabsza niż rumianek [+10], ale działa...
Wilk pewnie dałby radę zjeść jenota, ale ten jenot był skarbnicą informacji i twórcą przyszłych questów, więc... szkoda by go było, prawda? ().
//zawieszam jenota do późnego jutra (20/21), albo do soboty; nie ma mnie przez prawie cały jutrzejszy dzień
Wskoczył na grzbiet Intera, oparł łapy o jego głowę, a następnie zaczął się przyglądać roślince.
- Babka lancetowata [+5 zdrowia]. Lecznicza. Trochę słabsza niż rumianek [+10], ale działa...
Wilk pewnie dałby radę zjeść jenota, ale ten jenot był skarbnicą informacji i twórcą przyszłych questów, więc... szkoda by go było, prawda? ().
//zawieszam jenota do późnego jutra (20/21), albo do soboty; nie ma mnie przez prawie cały jutrzejszy dzień
Ostatnio zmieniony przez Krgar dnia Czw Kwi 28, 2011 7:52 pm, w całości zmieniany 2 razy
Krgar- Jenot
- Liczba postów : 86
Jest z nami od : 25/04/2011
Zdrowie :
Siła : 5
Zręczność : 30
Re: Śnieżny Szczyt
Wadera obdarzyła jenota uśmiechm, po czym wsunęła rumianek za ucho tak, by roślina ta przypadkiem nie zleciała. Trzba będzie gdzieś to ukryć. Nenille zamerdała ogonem kilkakrotnie, najwyraźniej z siebie zadowolona.
- Niedługo wrócę, i przyniosę prawdopodobnie więcej owadów. Ale podejrzewam, że dopiero jutro, bomuszę się przespać. - to powiedziawszy, skinęła łbem na pożgnanie, po czym wybyła nieśpiesznym krokiem. *nmjt*
- Niedługo wrócę, i przyniosę prawdopodobnie więcej owadów. Ale podejrzewam, że dopiero jutro, bomuszę się przespać. - to powiedziawszy, skinęła łbem na pożgnanie, po czym wybyła nieśpiesznym krokiem. *nmjt*
Nenille- Wilk
- Liczba postów : 426
Jest z nami od : 20/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 26
Re: Śnieżny Szczyt
Odebrała od jenota rumianek z zamiarem posadzenia go na polanie. Bo przecież nie będzie z nim paradować niczym słodziutka Roszpunka chcąca na siebie zwrócić uwagę księcia, za kogo oni ją mieli? Nie zmieniało to jednak faktu, że rozpoznała owe kwiecie i była nie lada zadowolona z faktu, że znalazł się w jej posiadaniu. Kiedy wszystko się unormowało podeszła bliżej walczących przyglądając im się z tym samym zainteresowaniem co wcześniej. Zaraz, czy to nie ona miała zacząć całą tą bitwę? Jak najbardziej.
Z uporządkowanymi sprawami rzuciła się do przodu, by ostatecznie zacisnąć szczęki na gardle Rahnaia. Co prawda nie zamierzała go zabić, ale jakby to wyglądało, gdyby nie podjęła w końcu żadnego ataku tylko się przyglądała? A jej determinacja była równie silna co wcześniej, bądź co bądź pewna uraza do jego osoby wcale nie zniknęła.
Z uporządkowanymi sprawami rzuciła się do przodu, by ostatecznie zacisnąć szczęki na gardle Rahnaia. Co prawda nie zamierzała go zabić, ale jakby to wyglądało, gdyby nie podjęła w końcu żadnego ataku tylko się przyglądała? A jej determinacja była równie silna co wcześniej, bądź co bądź pewna uraza do jego osoby wcale nie zniknęła.
Icy- Wilk
- Liczba postów : 156
Jest z nami od : 24/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 24
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Icy' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
'Kość 50-ścienna' :
Re: Śnieżny Szczyt
Basior uśmiechnął się ponownie do miłego zwierza, po czym utkwił wzrok w Icy.
Dwóch na jednego? Co to to nie. Warknął i pobiegł za nią, choć wiedział, że atak ten jest niemalże samobójstwem [żeby nie było, nie chcę zabijać postaci, nie rozpłomieniłam jeszcze systemu walk, ale mam nadzieję że nie ma tu czegoś takiego że jeśli w przypadkowej walce stracisz wszystkie pż to umierasz.. no way..] skoczył na Icy i zawisł na jej plecach wbijając kły gdzieś w bark.
Dwóch na jednego? Co to to nie. Warknął i pobiegł za nią, choć wiedział, że atak ten jest niemalże samobójstwem [żeby nie było, nie chcę zabijać postaci, nie rozpłomieniłam jeszcze systemu walk, ale mam nadzieję że nie ma tu czegoś takiego że jeśli w przypadkowej walce stracisz wszystkie pż to umierasz.. no way..] skoczył na Icy i zawisł na jej plecach wbijając kły gdzieś w bark.
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Inter' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
'Kość 50-ścienna' :
Re: Śnieżny Szczyt
/ nastąpi zmiana celu, więc dla podsumowania i uniknięcia ewentualnego chaosu: Rahnai - 40/20 PŻ (zależy, czy zrobi udany blok); Kahei (o ile dobrze policzyłam): 67 PŻ. /
Właściwie niby jego atak się powiódł, jednak nie wiedział czy skuteczność była zamierzona (w/w możliwość bloku ). Niemalże od razu zaprzestał nacierać zawzięcie na swojego dotychczasowego przeciwnika, kiedy tylko dostrzegł, że Inter włączył się do tej zagmatwanej i łamiącej wszelkie zasady walki (xP). Chciał zaatakować jego towarzyszkę, ale mu się nie udało. Kahei nie czekał zbyt długo. Oblizał zakrwawiony pysk:
- Zdrajca? - Niby to zapytał, niby stwierdził, pomimo, że zdanie kończy się pytajnikiem, a nie kropką. Właściwie nie zdziwiła go reakcja wilka, jednak ciekaw był dlaczego akurat to jemu pomaga. Nie czekając na odpowiedź, uśmiechnął się kątem pyska i odbiwszy się tylnymi łapami od ziemi, wymierzył kłami atak w okolicach karku Intera.
Właściwie niby jego atak się powiódł, jednak nie wiedział czy skuteczność była zamierzona (w/w możliwość bloku ). Niemalże od razu zaprzestał nacierać zawzięcie na swojego dotychczasowego przeciwnika, kiedy tylko dostrzegł, że Inter włączył się do tej zagmatwanej i łamiącej wszelkie zasady walki (xP). Chciał zaatakować jego towarzyszkę, ale mu się nie udało. Kahei nie czekał zbyt długo. Oblizał zakrwawiony pysk:
- Zdrajca? - Niby to zapytał, niby stwierdził, pomimo, że zdanie kończy się pytajnikiem, a nie kropką. Właściwie nie zdziwiła go reakcja wilka, jednak ciekaw był dlaczego akurat to jemu pomaga. Nie czekając na odpowiedź, uśmiechnął się kątem pyska i odbiwszy się tylnymi łapami od ziemi, wymierzył kłami atak w okolicach karku Intera.
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Kahei' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
http://images8.fotosik.pl/1704/cd353b021134450e.jpg" alt="" />
'Kość 50-ścienna' :
http://images8.fotosik.pl/1704/cd353b021134450e.jpg" alt="" />
Re: Śnieżny Szczyt
- Żaden zdrajca - warknął prze zaciśnięte kły. - Zaatakowałem Icy, nie ciebie.
Czując zęby na swym barku okręcił się gwałtownie i chwycił kłami łapę przeciwnika. Nie zrobił bloku, userka postanowiła zaryzykować zapewne nie skutecznym atakiem xP
Czując zęby na swym barku okręcił się gwałtownie i chwycił kłami łapę przeciwnika. Nie zrobił bloku, userka postanowiła zaryzykować zapewne nie skutecznym atakiem xP
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Inter' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
'Kość 50-ścienna' :
Re: Śnieżny Szczyt
Pierwszy raz miał okazję posmakować krwi Intera. Nie to, żeby był jakimś pseudowampirem, ba, ze wszelkich cieczy podchodziła mu tylko i wyłącznie woda. Natomiast płyny ustrojowe były mu zupełnie obojętne, jak już kiedyś zaznaczaliśmy.
Zupełnie jak u wcześniejszego przeciwnika - i tutaj nie był zbyt długo "przyssany". Po zadaniu - miał nadzieję - bolesnej rany po prostu odskoczył i uderzył raz jeszcze, wyżej, bo w łeb. Miał zamiar pochwycić go w swoje szczęki i przez dłuuugi czas nie puszczać.
Zupełnie jak u wcześniejszego przeciwnika - i tutaj nie był zbyt długo "przyssany". Po zadaniu - miał nadzieję - bolesnej rany po prostu odskoczył i uderzył raz jeszcze, wyżej, bo w łeb. Miał zamiar pochwycić go w swoje szczęki i przez dłuuugi czas nie puszczać.
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Kahei' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
http://images8.fotosik.pl/1704/cd353b021134450e.jpg" alt="" />
'Kość 50-ścienna' :
http://images8.fotosik.pl/1704/cd353b021134450e.jpg" alt="" />
Re: Śnieżny Szczyt
Warknął i w akcie desperacji postanowił zaatakować ponownie. Zapewne blok by mu nie wyszedł. Czując jak krew spływa mu po sierści. Gdy Wielkolud chwycił go za łeb Inter pisnął cicho i szarpnął kłami skórę na jego boku.
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Śnieżny Szczyt
The member 'Inter' has done the following action : Generator Losowy
'Kość 50-ścienna' :
'Kość 50-ścienna' :
Strona 5 z 19 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12 ... 19
MoonCall :: Kraina :: Łańcuch Górski
Strona 5 z 19
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach