Potężny Dąb
+11
Lethys
Kamira
Inter
Kahei
Azhrarn
Räum
Emryss
Taiga
Icy
L.
Savrael
15 posters
MoonCall :: Kraina :: Las Świetlików
Strona 4 z 12
Strona 4 z 12 • 1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12
Re: Potężny Dąb
No cóż... skoro udało jej się zebrać tyle roślin to chyba czas się stad zmywać prawda ? Ruszyła przed siebie w kierunku bliżej nie określonym, najpierw truchtem spokojnie, a potem znowu się rozpędziła jak wariatka xD'
zt
zt
Re: Potężny Dąb
Las, to właśnie tu mieli znaleźć ową dziwną kunę. Od początku wiedziała jednak, że nie da rady zrobić tego sama, nie przeceniajmy w końcu swoich możliwości, kuna miała być 'bossem'. Przyjęła więc odpowiednią pozycję (Kah, bez skojarzeń ) biorąc głęboki wdech, a z jej gardła wydobyło się długie i przeciągłe wycie mające pomóc reszcie jej watahy zlokalizować miejsce, w którym obecnie się znajdywała. Wcześniej polowali nie tak znowu daleko, więc nie powinni mieć z tym większych problemów.
Icy- Wilk
- Liczba postów : 156
Jest z nami od : 24/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 24
Re: Potężny Dąb
Zjawił się na horyzoncie, węsząc od początku. Jeden znajomy zapach, nikogo więcej. Poczuł się nieco... samotnie. Wlókł leniwie łapy, przemierzając spory kawał. Jakaś kuna, kun, żółty kolor... Normalnie pewnie zignorowałby to, jednakże Jenot "prosił" o pomoc, Jenot zna wilki, Jenot zna materialistów, wie kto czego chce, czego potrzebuje, co zrobić, aby zwrócić ich uwagę... Istotnie, Kahei poniekąd materialistą był i oczekiwał jakiejś nagrody, ale z drugiej strony robił to dla "szopa" jako, że miał u niego dług za pewną sprawę.
Dotarłszy do dębu, zadarł łeb ku górze i zawył donośnie, wzywając swoich Zwolenników.
Dotarłszy do dębu, zadarł łeb ku górze i zawył donośnie, wzywając swoich Zwolenników.
Re: Potężny Dąb
Tak więc mknąc przez chaszcze, niezwykle mroczne i tajemnicze dotarł w to miejsce. Cały czas czuł, że ktoś dosłownie siedzi mu na ogonie. A był pewien, że pozbył się Lethys'a już dawno! Zjawił się w tym miejscu oczywiście nie za głosem basiora, a Smoczycy. By nie było żadnych niedomówień, co to-to nie. Zwolnił z biegu do tzw. 'stępa' i skierował się w stronę wadery przystając obok niej lecz nie zrównując się całkowicie.
Emryss- Wilk
- Liczba postów : 29
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 13
Re: Potężny Dąb
Wycie? Lethys usłyszał je w drodze do bliżej nieznanego mu miejsca. Teraz jednak przystanął i począł nasłuchiwać odgłosu całkiem mu znajomego. Czyżby wołała go pani Icy? Czyżby coś sie stało? Nie ma czasu do stracenia! Trzeba jak najszybciej dowiedzieć się, o co chodzi.
Po dłuższej chwili namysłu, basior mógł ocenić, że wycie to raczej było wezwaniem do wspólnego polowania na jakąś zwierzynę. Skoro wadera ich wzywała, to znaczyło, że chodzi o grubą rybę. Wilk uśmiechnął się - walka z innymi stworzeniami nazywała się dlań rozkoszą.
Wilk w końcu dobiegł do Poteżnego Dębu, pod którym siedziała jego przywódczyni. Przytruchtał i skłonił łeb.
- Witam, pani - powiedział spokojnie.
- Co mogę dla ciebie zrobić? - Pytanie było impulsywne, sam Lethys raczej by go nie zadał, choć obecna sytuacja pewnie tego wymagała. Zamorduje zwierzaka, jeśli przyjdzie taka potrzeba. Sam był przeraźliwie głodny, nie jadł nic od wielu dni.
Po dłuższej chwili namysłu, basior mógł ocenić, że wycie to raczej było wezwaniem do wspólnego polowania na jakąś zwierzynę. Skoro wadera ich wzywała, to znaczyło, że chodzi o grubą rybę. Wilk uśmiechnął się - walka z innymi stworzeniami nazywała się dlań rozkoszą.
Wilk w końcu dobiegł do Poteżnego Dębu, pod którym siedziała jego przywódczyni. Przytruchtał i skłonił łeb.
- Witam, pani - powiedział spokojnie.
- Co mogę dla ciebie zrobić? - Pytanie było impulsywne, sam Lethys raczej by go nie zadał, choć obecna sytuacja pewnie tego wymagała. Zamorduje zwierzaka, jeśli przyjdzie taka potrzeba. Sam był przeraźliwie głodny, nie jadł nic od wielu dni.
Re: Potężny Dąb
Przybiegł, czując się.. wezwany. Tak, nie będziemy nic kombinować z pokrętnymi synonimami czy jakimiś tam.. ee.. nieważne. Przyczłapał do dębu, stając tuż przed Kaheiem. Wzrok miał trochę nieobecny, jakby ten widoczny kawalątek księżyca jednak działał na niego, hm, negatywnie. -Kia ora..- Mruknął, kładąc po sobie uszy. Cofnął się krok do tyłu, rozglądając dookoła.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Potężny Dąb
Raum również postanowiła się pojawić, jednak z góry mogła sobie wybić z łba ewentualną walkę. Nie była do tego po prostu stworzona. Widząc rosnące zgrupowanie wilków zaszyła się w krzakach obserwując ich niepewnie, dopóki nie zauważyła Kaheia. Dopiero wtedy wyszła i przywitała się z nimi skinięciem łba.
I potajemnie przekazała Icy swoje zioła (Rumianki + mniszek), ale tak by nikt nie zauważył. Userka nie wiedziała jak to wytłumaczyć fabularnie i miała nadzieję, że jej to wszyscy wybaczą. W końcu Administrator się zgodził.. Żeby jednak nie było, że się nie pojawiła postanowiła po prostu trzymać się raczej z daleka, ale pokazać że się słucha wezwań swojego Lidera.
I potajemnie przekazała Icy swoje zioła (Rumianki + mniszek), ale tak by nikt nie zauważył. Userka nie wiedziała jak to wytłumaczyć fabularnie i miała nadzieję, że jej to wszyscy wybaczą. W końcu Administrator się zgodził.. Żeby jednak nie było, że się nie pojawiła postanowiła po prostu trzymać się raczej z daleka, ale pokazać że się słucha wezwań swojego Lidera.
Ostatnio zmieniony przez Räum dnia Pią Maj 06, 2011 8:41 pm, w całości zmieniany 1 raz
Räum- Wilk
- Liczba postów : 203
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 8
Re: Potężny Dąb
Wbiegł, niczym ten młody bóg... uwalany od stóp do głów błotem z bagien. User miał epickiego posta z tym wbieganiem, ale złośliwość rzeczy martwych mu go odebrała.
Usiadł przed Kahei'em, w gotowości bojowej.
- Jestem, Aniki!
Usiadł przed Kahei'em, w gotowości bojowej.
- Jestem, Aniki!
Re: Potężny Dąb
// HIJIKATA! *_______* Ej, ja chcę takiego Takasugi'ego xD //
Wciągnął powietrze w nozdrza, głośno je wypuszczając. Czyżby jego banda się gdzieś rozlazła, że tak długo zajmuje im dotarcie tutaj? W każdym razie zmierzył każdego wilka z osobna. Znał tylko Icy i Lethysa, jednak ufał, że ten trzeci również jest dobry w boju.
W pewnym momencie znikąd pojawił się Mestor. Był nieco... markotny? Trudno go określić, wszak Kahei widział go takiego pierwszy raz.
- Zabijesz parę wilków i się rozchmurzysz. - Pocieszył go z wymuszonym uśmiechem na pysku.
I musiało mi się strzelić edita, bo Az wyrósł znikąd. Zadowolony z niego, pogłaskał go po łbie
Wciągnął powietrze w nozdrza, głośno je wypuszczając. Czyżby jego banda się gdzieś rozlazła, że tak długo zajmuje im dotarcie tutaj? W każdym razie zmierzył każdego wilka z osobna. Znał tylko Icy i Lethysa, jednak ufał, że ten trzeci również jest dobry w boju.
W pewnym momencie znikąd pojawił się Mestor. Był nieco... markotny? Trudno go określić, wszak Kahei widział go takiego pierwszy raz.
- Zabijesz parę wilków i się rozchmurzysz. - Pocieszył go z wymuszonym uśmiechem na pysku.
I musiało mi się strzelić edita, bo Az wyrósł znikąd. Zadowolony z niego, pogłaskał go po łbie
Re: Potężny Dąb
Raum nagle poczuła się źle, wycofała się więc i poszła spać w pobliskich krzakach.
/ nie ma Raumowej, żeby nie było że uczestniczę dwoma kontami. xP
/ nie ma Raumowej, żeby nie było że uczestniczę dwoma kontami. xP
Räum- Wilk
- Liczba postów : 203
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 8
Re: Potężny Dąb
-Możliwe.- Odparł grobowym tonem, mrużąc oczy - zupełnie jakby był krótkowidzem, co trzeba jednak wykluczyć, bo wzrok miał wspaniały. -Ale właściwie.. to na kogo polujemy? Na co?- Zapytał się tym razem zupełnie obojętnie, owijając ogonem tylne łapy.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Potężny Dąb
Oczywiście wraz z jego przybyciem musiały pojawić się szelesty. Był przeklęty przez las... W takim układzie dobrze, że nie wiedział o istnieniu strasznej kuny, bo pewnie by spanikował. Na pewno to jego obrała sobie za cel! Tymczasem nastawił uszu i wytężył wzrok, gdy z krzaków nieoczekiwanie wyskoczył(a) krwiożerczy/a:
Re: Potężny Dąb
The member 'Azhrarn' has done the following action : Generator Losowy
'Zwierzęta - las' :
'Zwierzęta - las' :
Re: Potężny Dąb
- Żółtą kunę. Ponoć terroryzuje NASZ las, a tego wybaczyć nie można. Nie zabijajmy jej jednak, Jenot chciałby mieć ją żywą. - Nie baczył na to, czy komuś spodoba się ten rozkaz, czy też nie. Wszak mogli zacząć się zastanawiać dlaczego mają pomagać Jenotowi. Jeśli Szary tak rozkazał - miał ku temu powód.
Przeląkł się krwiożerczego tyranozaura - głuszca
/ pamiętajcie, że jeśli zaczniecie atakować, utrzymujemy taką kolejkę do końca, żeby uniknąć chaosu, zwłaszcza, że nas jest sporo.
Przeląkł się krwiożerczego tyranozaura - głuszca
/ pamiętajcie, że jeśli zaczniecie atakować, utrzymujemy taką kolejkę do końca, żeby uniknąć chaosu, zwłaszcza, że nas jest sporo.
Re: Potężny Dąb
The member 'Kahei' has done the following action : Generator Losowy
'Zwierzęta - las' :
'Zwierzęta - las' :
Re: Potężny Dąb
Icy powitała członków swojej watahy skinięciem łba.
- Tak Lethysie, pojawiło się zadanie mające na celu upolowanie przywódcy leśnych kun, żółtego kuna. Nagroda może być całkiem spora, w końcu zlecił to sam Jenot...
Wredna materialistka. Uniosła kącik pyska w uśmiechu i ruszyła w stronę Kaheia.
- Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko tymczasowej współpracy?
Miała też nadzieję, że porzucił swoje ciot... miłe zachowanie. Przy takim zadaniu w końcu trzeba się wykazać charakterem, który miał od początku. A potem ktoś mu chyba przywalił w łeb. Widząc, że na ich grupę wyskakuje Głuszec kłapnęła szczękami warcząc głośno przepłaszając ptaka z tych terenów. Przy kunie przez chwilę się zawahała, ale nie była ona żółta i wyglądała raczej zwyczajnie więc również ją pogoniła.
- Tak Lethysie, pojawiło się zadanie mające na celu upolowanie przywódcy leśnych kun, żółtego kuna. Nagroda może być całkiem spora, w końcu zlecił to sam Jenot...
Wredna materialistka. Uniosła kącik pyska w uśmiechu i ruszyła w stronę Kaheia.
- Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko tymczasowej współpracy?
Miała też nadzieję, że porzucił swoje ciot... miłe zachowanie. Przy takim zadaniu w końcu trzeba się wykazać charakterem, który miał od początku. A potem ktoś mu chyba przywalił w łeb. Widząc, że na ich grupę wyskakuje Głuszec kłapnęła szczękami warcząc głośno przepłaszając ptaka z tych terenów. Przy kunie przez chwilę się zawahała, ale nie była ona żółta i wyglądała raczej zwyczajnie więc również ją pogoniła.
Icy- Wilk
- Liczba postów : 156
Jest z nami od : 24/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 24
Re: Potężny Dąb
-Żółta kuna..- Zerknął przelotnie na zwykłą kunę. Ojj, jaka szkoda. Przyłożył nos do podłoża, próbując coś.. cokolwiek wypatrzyć w tych ciemnościach. -Może to jakiś mutant, że potrzeba nas aż tak wielu.. mutant!- Westchnął z rozmarzeniem, prawie przebijając się przez amnezję i docierając do dalekich, dalekich wspomnień.. ale prawie robi wielką różnicę. Warknął.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Potężny Dąb
The member 'Mestor' has done the following action : Generator Losowy
'Zwierzęta - las' :
'Zwierzęta - las' :
Re: Potężny Dąb
W sumie to przyszła tu z ciekawości, bo słyszała czyjeś wyraźne wycie, a kierowana złością musiała przyśpieszyć i niechcący gdzieś zgubić wilka towarzyszącego jej. No cóż, na pewno nie zgubił się na długo, a w każdym bądź razie ona się postara by długo to nie trwało (xD'). tak więc gdy dotarła do miejsca skąd dobiegło ją wycie rozejrzała się zdumiona po ilości obecnych tu wilków. Czyżby szykowało się coś większego ? Pewnie jakaś ustawka.
Re: Potężny Dąb
Lethys skinął łbem. Kuna? Więc tego szukają? Nawet nie zdola się porządnie najeść! To naprawdę niesprawiedliwe. Basior zerknął w stronę gluszca, ale ktoś postanowił przepłoszyc go jużza niego. Potem jeszcze kuno-łasica i zając. Co to w ogóle jest? Zaczęło mu się kręcić w głowie od nadmiaru zwierzyny łownej.
//Mam gdzieś takiego Takasugiego XD
//Mam gdzieś takiego Takasugiego XD
Ostatnio zmieniony przez Lethys dnia Pią Maj 06, 2011 8:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Potężny Dąb
Wysłuchał uważnie słów szarego basiora, którego oczywiście nie znał. Sam sobie Emryss był winien. Przez długi czas nie wyściubiał nosa ze swojej malutkiej, przytulnej kryjówki. Na samo wspomnienie aż zatrzęsły mu się wąsy. Tą cudowną chwilę musiał przerwać zając, który zamarł w bezruchu-niebezszelestnie. Odchylił uszy do tyłu i rozłożył równo ciężar ciała na wszystkich kończynach, odsłaniając kły i wydając z siebie krótki, ale stanowczy 'ryk' (no warknięcie). Czmychaj zającu hen daleko!
Emryss- Wilk
- Liczba postów : 29
Jest z nami od : 23/04/2011
Wataha : Xīngzuò
Zdrowie :
Siła : 18
Zręczność : 13
Re: Potężny Dąb
The member 'Emryss' has done the following action : Generator Losowy
'Zwierzęta - las' :
'Zwierzęta - las' :
Re: Potężny Dąb
Skakał z miejsca na miejsce, bo zwierzęta się tak namnożyły, że niedługo nie będzie gdzie łapy postawić. Słyszał coś o żółtych kunach, ale wolał nie dociekać o co chodzi. Siedział i czekał, aż coś go zaatakuje.
Ten zwierz poskromi wszystkie dotychczasowe:
Ten zwierz poskromi wszystkie dotychczasowe:
Re: Potężny Dąb
The member 'Azhrarn' has done the following action : Generator Losowy
'Zwierzęta - las' :
'Zwierzęta - las' :
Strona 4 z 12 • 1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12
MoonCall :: Kraina :: Las Świetlików
Strona 4 z 12
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach