Rozlewisko
+6
Hekate
Nenille
Kahei
Azhrarn
Inter
Savrael
10 posters
MoonCall :: Kraina :: Dolina Tęczy :: Mokradła
Strona 5 z 5
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Re: Rozlewisko
Przybył nad najbliższą rzekę jaką miał w zasięgu.
Dotarł nad rozlewisko, wyczerpany i głodny. Podszedł do strumienia i zaspokoił palące pragnienie. Od razu lepiej.
Młody wybierał się na poszukiwanie ziół. Obmyślał strategie. Nie chciał przez omyłkę wejść na tereny Kahetaiskiej watahy, a jeśli już by się tak zdarzyło, nie miał zamiaru zostawiać na niej swojego zapachu. Znalazł kępę liści, traw błota i innych rzeczy. Zaczął się w nich tarzać jak oszalały. Trudno że będzie wyglądał jak jakaś szmata do podłogi. Ważne, żeby nie pachniał, a jak już ma pachnieć, to nie sobą i nie Yankahtą.
Dokładnie wytarł w siebie zaschniętą ziemię, trawę. Wykorzystał też kwiaty z pobliskich krzaków, by pachnieć podobnie do nich. Nikt nie powinien się pokapować.. chyba. No nic, być może nie odwiedzi terenów drugiej watahy.
Skończywszy maskować swój zapach wybył na poszukiwania zielska.
/zt
Dotarł nad rozlewisko, wyczerpany i głodny. Podszedł do strumienia i zaspokoił palące pragnienie. Od razu lepiej.
Młody wybierał się na poszukiwanie ziół. Obmyślał strategie. Nie chciał przez omyłkę wejść na tereny Kahetaiskiej watahy, a jeśli już by się tak zdarzyło, nie miał zamiaru zostawiać na niej swojego zapachu. Znalazł kępę liści, traw błota i innych rzeczy. Zaczął się w nich tarzać jak oszalały. Trudno że będzie wyglądał jak jakaś szmata do podłogi. Ważne, żeby nie pachniał, a jak już ma pachnieć, to nie sobą i nie Yankahtą.
Dokładnie wytarł w siebie zaschniętą ziemię, trawę. Wykorzystał też kwiaty z pobliskich krzaków, by pachnieć podobnie do nich. Nikt nie powinien się pokapować.. chyba. No nic, być może nie odwiedzi terenów drugiej watahy.
Skończywszy maskować swój zapach wybył na poszukiwania zielska.
/zt
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Rozlewisko
Przybiegł, strzygąc na przemian uszami. Nie ma to jak krótki spacerek późną nocą, mając jeszcze resztki traumy przed ciemnościami. Niedługo miała nastąpić pełnia, co go bardzo.. denerwowało? Przerażało? Rozśmieszało? Umm, nie.. to ostatnie na pewno nie. Zaczął kręcić się po bagnach, krótkimi warknięciami odpędzając do siebie wszelkich nocnych łowców, w tym irytujące gryzonie. Wtem nadepnął na.. coś. Nie nie, to nie było nic nieapetycznego, czego można by się było spodziewać.. Natrafił na sympatyczną kępkę kwiatów o bardzo intensywnym zapachu. Mleczyki. Jak miło. Zerwał wszystkie pięć i schował póki co w futro. Wędrował dalej.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Rozlewisko
Czuł tu się jednak nieswojo.. można by rzec, że bardzo nieswojo. Położył więc po sobie wcześniej bardzo energiczne uszy, zerkając nieśmiało miodowym okiem w niebo. Niedobrze, niedobrze.. ech. Z cichym pomrukiem tym razem pobiegł prosto na tereny watahy, nie zbaczając ani trochę z kursu. Tam przynajmniej są świetliki. I z tego co kojarzy, to nawet lampa gdzieś tam powinna leżeć.
*zt*
*zt*
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
MoonCall :: Kraina :: Dolina Tęczy :: Mokradła
Strona 5 z 5
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach