Wzgórza
+8
Lethys
Nida
Liliya
L.
Mestor
Kahei
Azhrarn
Savrael
12 posters
MoonCall :: Kraina :: Dolina Tęczy :: Wzgórza
Strona 2 z 3
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Re: Wzgórza
Przyszedł powolnym, można wręcz rzec, ze leniwym krokiem. Czas sprawdzić, co tu sie wyprawia, kim są te dziwne postaci, które majtają mu przez cały czas przed nosem i co się tu, do jasnej ciasnej, dzieje. Jego niesamowicie nieczuły węch niczego szczególnego nie wychwycił, ale wzrok natrafił na waderę, która chyba właśnie straciła towarzystwo. Lethys, jako troskliwy miś, nie mół przejść obok samotnej damy obojętnie.
- Witam - skłonił delikatnie łeb w stronę Nidy, dając do zrozumienia, że pragnie się przywitać i raczej nie ma złych zamiarów. Zresztą on i złe zamiary to dwie różne rzeczy.
- Czy mógłbym ci jakoś pomóc, moja droga? - spytał, dodając tradycyjną końcówkę do swej jakże rozwiniętej wypowiedzi.
- Witam - skłonił delikatnie łeb w stronę Nidy, dając do zrozumienia, że pragnie się przywitać i raczej nie ma złych zamiarów. Zresztą on i złe zamiary to dwie różne rzeczy.
- Czy mógłbym ci jakoś pomóc, moja droga? - spytał, dodając tradycyjną końcówkę do swej jakże rozwiniętej wypowiedzi.
Re: Wzgórza
Spojrzała za odbiegającymi samcami, a następnie na przychodzącego wilka... który zajął się drugą samicą. No cóż... Po stwierdzeniu, że chyba nic tu po niej, zbiegła ze wzgórza podążając śladem tamtych wilków. Jak obserwować, to do końca.
Liliya- Wilk
- Liczba postów : 64
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 23
Zręczność : 15
Re: Wzgórza
A on nadal tu był...
Lecz widział, że przedstawienie się skończyło. Wcześniej jednak dostrzegł coś poważniejszego - wilki. Jest ich coraz więcej.
Księżyc zniknął za chmurą gasząc swój blask.
I on zniknął, czując, że nic już nie będzie takie samo...
Lecz widział, że przedstawienie się skończyło. Wcześniej jednak dostrzegł coś poważniejszego - wilki. Jest ich coraz więcej.
Księżyc zniknął za chmurą gasząc swój blask.
I on zniknął, czując, że nic już nie będzie takie samo...
L.- ...
- Liczba postów : 19
Jest z nami od : 21/04/2011
Zdrowie :
Re: Wzgórza
Nida ocknęła się z otępienia, które dopadło ją po niemal proroczym śnie o meteorach, niemal proroczym, ponieważ zamiast meteorytów spadł na nią wilczy głos.
- Nie twierdzę, że szukam pomocy. Jeśli umiesz ściągać gwiazdy z nieba, to owszem, możesz pomóc. Niestety sądzę, że żadna istota ziemska tego nie potrafi. - odparła promiennie wilczyca, przechylając głowę, jakby oczekiwała, że spod ziemi wyrośnie Wielki Wóz i zabierze ją w kosmiczną przygodę. Niestety zamiast układu, w ziemskiej macierzy wyrosła dżdżownica, bardzo fascynujące stworzenie. Astralną Fanatyczkę zawsze ciekawiło jak odróżnia się jej otwór gębowy od odbytu.
- Nie twierdzę, że szukam pomocy. Jeśli umiesz ściągać gwiazdy z nieba, to owszem, możesz pomóc. Niestety sądzę, że żadna istota ziemska tego nie potrafi. - odparła promiennie wilczyca, przechylając głowę, jakby oczekiwała, że spod ziemi wyrośnie Wielki Wóz i zabierze ją w kosmiczną przygodę. Niestety zamiast układu, w ziemskiej macierzy wyrosła dżdżownica, bardzo fascynujące stworzenie. Astralną Fanatyczkę zawsze ciekawiło jak odróżnia się jej otwór gębowy od odbytu.
Nida- Wilk
- Liczba postów : 45
Jest z nami od : 21/04/2011
Zdrowie :
Siła : 2o
Zręczność : 2o
Re: Wzgórza
Nie bardzo chcąc czekać na odpowiedź wilka, która była nazbyt oczywista, wadera majtnęła ogonem sześć i pół raza, po czym wstała i odeszła, zostawiając za sobą wesołą muzykę ptaków i szelest traw.
*zt
*zt
Nida- Wilk
- Liczba postów : 45
Jest z nami od : 21/04/2011
Zdrowie :
Siła : 2o
Zręczność : 2o
Re: Wzgórza
Przybył, otrzymał odpowiedź i od razu musiał iść! Niedoczekanie. Cóż, spróbuje poznawać nowe pyski gdzie indziej, bo wszyscy tak czy inaczej już stąd odeszli. Sam wielki puchaty Lethys miał dość stania w miejscu. Czas zapuścić się tam, gdzie wszyscy inni już doszli! Ahoj przygodo! Innymi słowy - basior postanowił zrobić "pędzę, lecę" gdzie indziej.
*nmg*
*nmg*
Re: Wzgórza
Przybiegł właśnie z łąki - w błyskawicznym tempie, co dziwne. A może nie?.. Nieważne. No więc wzgórza.. ach, jak cudownie - jak pięknie. Znów z nosem przy samej ziemi zaczął kręcić się tu i tam. W końcu wśród traw dostrzegł ukochany rumianek. Oczywiście, nie myśląc dużo (jak zwykle) zerwał go i schował do torby. Kolejna, młodziutka roślinka do kolekcji. Porozglądał się jeszcze chwilkę po okolicy, ale był to jedyny taki okaz. Może później coś tu jeszcze urośnie, ahhh, to by było bardzo miłe. Zmęczony już ciągłym bieganiem, powolnym krokiem począł zmierzać ku następnym terenom.
*zt*
1x rumianek pospolity zebrany.
*zt*
1x rumianek pospolity zebrany.
Ostatnio zmieniony przez Mestor dnia Pon Maj 02, 2011 12:03 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Wzgórza
/czitujesz, nie możesz wysłać posta w tej samej chwili D:
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Wzgórza
//No wiesz coooo...
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Wzgórza
Lelouch przechadzał się swobodnie lasem, aż w końcu dotarł do innego miejsca. Miejsca, w którym jeszcze nie był chociaż tak na prawdę nie powinno to nikogo dziwić, skoro na tych terenach był całkowicie świeży.
- Urodziwe krainy, zaiste.
Powiedział sam do siebie najwyraźniej uzależniony od słowa 'zaiste'. Miało ono tak piękne brzmienie, że basior nie mógł się powstrzymać przed jego wypowiedzeniem. Wzgórza go zachwyciły, nawet jeśli bywał w podobnych miejscach setki, a nawet tysiące razy. W końcu jego wzrok padł na wyrastające samotnie z ziemi zioła. Był przekonany, że już je gdzieś widział, dlatego podszedł bliżej i obwąchał je z uwagą próbując sobie przypomnieć swoje lekcje zielarstwa. Był jednak przekonany, że któryś zielarz z tych okolic pomoże mu potwierdzić, bądź obalić jego przypuszczenia. Zerwał więc zarówno maki lekarskie, jak i babki lancetowate wyraźnie zaciekawiony takim obrotem wydarzeń. Może było ich tu więcej? W takim wypadku nie musiałby więcej otrzymywać ziół od czasowych towarzyszy, gdy zostanie ranny podczas wspólnego polowania, czy nawet obrony. Tak, ten plan wydawał mu się nader dobry.
- Urodziwe krainy, zaiste.
Powiedział sam do siebie najwyraźniej uzależniony od słowa 'zaiste'. Miało ono tak piękne brzmienie, że basior nie mógł się powstrzymać przed jego wypowiedzeniem. Wzgórza go zachwyciły, nawet jeśli bywał w podobnych miejscach setki, a nawet tysiące razy. W końcu jego wzrok padł na wyrastające samotnie z ziemi zioła. Był przekonany, że już je gdzieś widział, dlatego podszedł bliżej i obwąchał je z uwagą próbując sobie przypomnieć swoje lekcje zielarstwa. Był jednak przekonany, że któryś zielarz z tych okolic pomoże mu potwierdzić, bądź obalić jego przypuszczenia. Zerwał więc zarówno maki lekarskie, jak i babki lancetowate wyraźnie zaciekawiony takim obrotem wydarzeń. Może było ich tu więcej? W takim wypadku nie musiałby więcej otrzymywać ziół od czasowych towarzyszy, gdy zostanie ranny podczas wspólnego polowania, czy nawet obrony. Tak, ten plan wydawał mu się nader dobry.
Lelouch- Wilk
- Liczba postów : 52
Jest z nami od : 30/04/2011
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Wzgórza
Rośliny lecznicze rosły jednak głównie w lasach. Czyżby zatem ominął niektóre z nich wychodząc z Sosnowych Kniei? Doprawdy, powinien bardziej uważać na to co go otacza. Nie zważając na fakt, że tamte tereny były zajęte (bądź co bądź poinformował właściciela i otrzymał zezwolenie na przejście) wyruszył ponownie w tamtym kierunku.
zt.
2x mak lekarski i 2x babka lancetowata zebrane.
zt.
2x mak lekarski i 2x babka lancetowata zebrane.
Lelouch- Wilk
- Liczba postów : 52
Jest z nami od : 30/04/2011
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Wzgórza
Spacerowała sobie po Wzgórzach, zniżając łeb ku ziemi. Badała rzecz jasna, okoliczne tereny, gyż mimo wszystko - ostatecznie nie wiedziła zbyt wiele podczas pobytu w krainie. A była w niej już od jakiegoś czasu. Cóż, przynajmniej wiedziała, gdzie są góry, wulkan, rzeka... Te najważniejsze okolice znała. Jednak warto obejrzeć te mniej znaczące.
Tak więc przechadzała się po wzgórzach, lustrując swoimi szafirowymi ślepiami otoczenie. Stąd wspaniale wszystko widać. Usiadła na szczycie 'garba', opatulając jednocześnie łapy ogonem i wdychając powietrze pełną piersią. Ach.. Jak przyjemnie. Wietrzyk tradycyjnie musnął jej srebrzyste włosie, lecz tym razem zrobił to z nieco większą siłą niż zazwyczaj. Jednak i tak sprawiło to wilczycy wyjątkową przyjemność.
Promienie słoneczne delikatnie okalały sylwetkę samicy, wydając z siebie miłe ciepełko. Do tego dochodził jeszcze łagodny śpiew ptaków, siedzących na drzewach lub sunących po niebie. To dopiero raj na ziemi!
Tak więc przechadzała się po wzgórzach, lustrując swoimi szafirowymi ślepiami otoczenie. Stąd wspaniale wszystko widać. Usiadła na szczycie 'garba', opatulając jednocześnie łapy ogonem i wdychając powietrze pełną piersią. Ach.. Jak przyjemnie. Wietrzyk tradycyjnie musnął jej srebrzyste włosie, lecz tym razem zrobił to z nieco większą siłą niż zazwyczaj. Jednak i tak sprawiło to wilczycy wyjątkową przyjemność.
Promienie słoneczne delikatnie okalały sylwetkę samicy, wydając z siebie miłe ciepełko. Do tego dochodził jeszcze łagodny śpiew ptaków, siedzących na drzewach lub sunących po niebie. To dopiero raj na ziemi!
Nenille- Wilk
- Liczba postów : 426
Jest z nami od : 20/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 26
Re: Wzgórza
Wbiegł. Widząc dwie znajome babki zerwał je po prostu. Ciach. Następnie ziewnął szeroko i sobie polazł. xP
*zt*
2x babka lancetowata zebrane
*zt*
2x babka lancetowata zebrane
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Re: Wzgórza
Odprowadziła Mestora zdziwionym spojrzeniem. Nawet się nie przywitał? Humm... Cóż, wadera także sobie poszła, schodząc ostrożnie z pobocza wzgórza. *nmjt*
Nenille- Wilk
- Liczba postów : 426
Jest z nami od : 20/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 26
Re: Wzgórza
Wadera przybyła zwiastując całą sobą nadejście pani zrywacz roślin. Gdy tylko w zasięgu jej wzroku pojawił się doskonale znany jej już rumianek, a także smakowicie wyglądająca ( a raczej brzmiąca ) babka zerwała je gładkim ruchem i schowała do swojej kolekcji machając ogonem. Podczas następnego wypadu z pewnością im się przydadzą. Skoro załatwiła już to co zrobić miała wycofała się i węsząc na około powędrowała w celu dalszego poszukiwania.
zt.
1x rumianek pospolity i 1x babka lancetowata zebrane
zt.
1x rumianek pospolity i 1x babka lancetowata zebrane
Räum- Wilk
- Liczba postów : 203
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 8
Re: Wzgórza
Młody basior zawędrował na wzgórza w okolicy doliny tęczy. Szukał roślinek, oczywiście.
Był już doświadczony w zbieraniu ich, bowiem do paru ładnych tygodni wprawiał się w tej sztuce. Co prawda jego główną funkcją było polowanie no ale..
Do razu wyczuł zapach rumianka i babki.Gdy tylko wdrapał się na pagórek ujrzał obie rośliny.
Rosły blisko siebie, toteż zerwał je i zadowolony ze znaleziska pokręcił się trochę po zielenistym zboczu po czym opuścił to miejsce podskakując niczym żaba, czy coś..
/zt
2x rumianek pospolity i 1x babka lancetowata zebrane
Był już doświadczony w zbieraniu ich, bowiem do paru ładnych tygodni wprawiał się w tej sztuce. Co prawda jego główną funkcją było polowanie no ale..
Do razu wyczuł zapach rumianka i babki.Gdy tylko wdrapał się na pagórek ujrzał obie rośliny.
Rosły blisko siebie, toteż zerwał je i zadowolony ze znaleziska pokręcił się trochę po zielenistym zboczu po czym opuścił to miejsce podskakując niczym żaba, czy coś..
/zt
2x rumianek pospolity i 1x babka lancetowata zebrane
Inter- Wilk
- Liczba postów : 352
Jest z nami od : 22/04/2011
Wataha : Yanakhta
Zdrowie :
Siła : 10
Zręczność : 20
Re: Wzgórza
Przybył, mając nadzieję na jakiś niezły łup. Wśród traw i kwiatów zaczął dopatrywać się znajomo wyglądających roślin. Po długich poszukiwaniach znalazł trzy rumianki, dwie babki i jeden tojad lisi. Całkiem, całkiem nieźle. Pobiegł dalej z nosem przy ziemi.
*zt*
3x rumianek pospolity i 2x babka lancetowata, 1x tojad lisi zebrane.
*zt*
3x rumianek pospolity i 2x babka lancetowata, 1x tojad lisi zebrane.
Mestor- Wilk
- Liczba postów : 387
Jest z nami od : 21/04/2011
Wataha : Kiheitai
Zdrowie :
Siła : 20
Zręczność : 23
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
MoonCall :: Kraina :: Dolina Tęczy :: Wzgórza
Strona 2 z 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach