Dyskusje ogólne

Mogłoby być też dajmy na to 10(?) punktów za teren [teren=temat]. Wtedy wataha utrzymująca większe terytorium, automatycznie otrzymuje większą ilość PD do rozdzielenia.

Mimo wszystko Nivis uważam, że to dosyć niesprawiedliwe, bo czemu ktoś to nic nie robi miałby dostać taką samą ilość punktów co ci, którzy naprawdę się starają?

Za to bardzo mi się podoba pomysł Krgara i jestem za jego wprowadzeniem.

Popieram post Jenota. około 10 PD za teren dla lidera do dowolnego rozdysponowania go między członków grupy.
Jestem za wprowadzeniem owego systemu jak najszybciej :)

Krgar napisał:Mogłoby być też dajmy na to 10(?) punktów za teren [teren=temat]. Wtedy wataha utrzymująca większe terytorium, automatycznie otrzymuje większą ilość PD do rozdzielenia.

O tym samym myślałam. Właściwie to też dobry sposób na "zachęcenie" watah do walczenia ze sobą o tereny - w końcu będzie się działo więcej! (umyślnie tak napisałam, wszak każdy wie, że teraz dzieje się dużo, ale te walki... WIĘCEJ!).

Również popieram pomysł Krgara.

Ok, tematy przyznawania PD za tereny i cieczki załatwione... chyba, że macie jakieś uwagi.

1. Wilcza Alchemia
Już od dłuższego czasu po głowie chodzi mi taki pomysł.. Wszyscy możemy zbierać rośliny, te lecznicze lub trujące. Najwyższe leczenie lub obrażenia, jakie możemy w tej chwili od nich zdobyć (przynajmniej wedle moich informacji) to +10/-10. Lecz czemu by nie zwiększyć tej skromnej liczby, choćby do.. 50? 70? 90? A to wszystko w jednej dawce! Wilcza Alchemia to teraz tylko drobna sugestia, niezbyt rozbudowana w mojej głowie, ale znając przejawy moich świetnych pomysłów (xP) coś się jeszcze wymyśli. Stworzony zostałby spis mikstur, zapisany w bibliotece (osada ludzka?) lub kartki z księgi typu "spis eliksirów" byłyby nagrodą w eventach czy po prostu zbierane tak samo jak kwiatki. Aby stworzyć daną miksturkę trzeba by było mieć jednak odpowiednie statystyki i oczywiście potrzebne zioła. Można stworzyć nową statystykę "Inteligencja" (aby dowiedzieć się więcej, spójrz pod "Wilczą Alchemię"), ale niekoniecznie. Wykorzystać w tej dziedzinie będzie można kilka podstawowych statystyk, np. siła - do rozdrabniania ziół; zręczność - do dodawania odpowiednich dawek kwiatów; wytrzymałość - odporność na trujące opary; szybkość - odpowiednie różnice czasowe między wrzucaniem ziół i mieszaniem eliksiru; spostrzegawczość - ocena czy wszystkie składniki są dobrze rozdzielone i 'wsypane' oraz ocena eliksiru na koniec. Wszystko jednak może mieć inne zastosowania, to zależy raczej od pomysłu administracji. Ach tak, oczywiście eliksiry będą 'musiały' trochę leżakować, aby roślinki mogły oddać swoje -pożądane przez nas- właściwości.
Co do eliksirów - mam jeszcze kilka pomysłów do tych 'magicznych'. Jednak tymczasowo jeszcze chyba nic 'paranormalnego' (pomińmy puszczę ) i fantastycznego zbytnio nie ma w krainie, więc póki co zachowam to dla siebie.
+ DODATKOWA SUGESTIA SUGESTII Aby nie było zbyt łatwo, kartka na eliksir może zostać użyta RAZ. Po użyciu znika z naszego ekwipunku.. spala się w popiół, zostaje przez nas pożarta. Łatewa.

Inteligencja - Statystyka mająca zastosowanie w alchemii lub jeszcze dzięki niej będzie można dostrzec wskazówki (LOGICZNIE), pomagające w (LOGICZNYM) rozwiązywaniu zagadki (niewidoczne dla innych; MG będzie oceniał od jakiego poziomu tej statystyki będziemy widzieć daną wskazówkę). Dzięki niej jeszcze można by było dodatkowo rozpoznać, czy dana osoba blefuje czy też nie. Niektóre zastosowania można równie dobrze przypisać do spostrzegawczości, zwłaszcza pomysł ze wskazówkami wydaje mi się odpowiedni.

PRZYZNAWANIE
a) Standardowa statystyka, rozdawana na początku przy podziale pd.
b) Poziom zwiększający się po ciekawym, barwnie opisanym poście (zwykłym lub tylko podczas zbierania roślin) - rozdawane zgodnie z opinią MG/administracji/kota z pączkiem/etc.
c) Każdy wilk raz na miesiąc może wstąpić do biblioteki (osada ludzka? Heh? w ostateczności biblioteka jenota czy coś, tyczy się tego samego co wcześniej, z kartkami na eliksiry) i wejść do działu "Księgi Zakazane" (xP) wtedy po zdaniu testu-mini eventu (ta metoda wymaga dopracowania, ale może to być logiczna łamigłówka czy coś w tym stylu.. no) od MISTRZA ALCHEMII (MG) dostaje jeden punkt inteligencji (lub więcej, w zależności od poziomu trudności, jaki mógłby sobie wybrać wilk).

2. Wygląd Postaci
Każdy na początku może fajnie i ciekawie opisać swojego wilczka. Fabularnie może również pozbawić go jednego oka (...), łapy, dwóch łap, ogona (czy nawet mózgu) oraz dodać jakieś szpanerskie 'naturalne łańcuszki'. W naturze jednak nie znajdziemy takiej farby, która zmieniłaby nieodwracalnie nasz kolor na np. czerwień. Nieodwracalnie, tzn. mam na myśli to, że farba nie zmyje się wraz z pierwszym deszczem czy kąpielą w rzece.Sugestia Wyglądu Postaci nasunęła mi się chronologicznie z Wilczą Alchemią, więc dlatego wszystko podstawiłam pod punkt pierwszy moich ffielce ffspaniałych sugestii.

a) FARBY
Tworzenie farb z odpowiednich składników byłoby oczywiście na średnim poziomie zaawansowania alchemika, ponieważ niełatwo stworzyć z naturalnych źródeł niezmywalną farbę. Można by było stworzyć listę specjalnych ziół lub minerałów (pomysł z minerałami wymagać będzie dopracowania, więc o ile w ogóle wam się to spodoba - napiszę jak to sobie wyobrażam), dostępnych jak zwykłe składniki lub tylko w specjalnych miejscach. - Wraz z FARBAMI stworzony mógłby zostać naturalny TUSZ do pisania.
b) KLEJ
"Kleje naturalne: Mogą być pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego." Tak, to krótki cytat z wikipedi. Nasze kleje byłyby trochę trudniejsze do stworzenia dla alchemików (cóż, trzeba jednak z głową patrzeć na to, co się gdzie nalepia xD). Tutaj jest interesujący temat, którego jednak nie przejrzałam jeszcze zbyt dokładnie. Rodzaje klejów byłyby dwa: trwałe i nietrwałe. Trwałymi można by było przylepiać swojej postaci np. pióra, rogi (ze specjalnie upolowanego zwierzęcia!) czy nawet dla szaleńców patyk na głowie. Nietrwałymi różne listkowe informacje, karteczki na innych wilkach z napisem "kopnij mnie" czy inne błahostki. Klej trwały musi zostać użyty tylko i wyłącznie za zgodą pierwszej osoby, ponieważ taki miałby termin "przyklejenia się" sięgający od 1 miesiąca do 6 miesięcy, natomiast klej nietrwały ok. tydzień lub najwyżej miesiąc.

Jedna porcja kleju i farby może zostać użyta tylko RAZ. Nieważne, czy na całym ciele czy tylko na małym obszarze skóry, chyba że to wam zupełnie nie pasuje.

~~~~

Oczywiście jeśli w moim pokrętnym temacie widzicie jakieś nieścisłości - pytać śmiało i bić mnie pięściami po twarzy! xP

Nie, nie, nie! Nie zmieniajcie tego...! :<
Wiecie, jak jest fajnie, kiedy gramy takimi realistycznymi wilkami, a magii jest w tym wszystkim bardzo malutko? Jakoś nie widzi mi się, by wilki były alchemikami, łażącymi do biblioteki, zmieniajacymi kolor futra i wytwarzającymi kleje. No, proszę was... To brzmi trochę śmiesznie, choć oczywiście - doceniam propozycję Mestora.
Ale tak czy siak, jestem stanowczo temu przeciwna.
Do tej pory tylko jenot miał do dyspozycji leczniczy wywar, regenerująy 50 PŻ, ale ofiarował go Nenille. I póki co, fajnie by chyba było, żeby takie rzeczy były dość trudno dostępne. Czy gra nie jest wtedy ciekawsza?
Pomysł ze statystykami też mi się niezbyt podoba... Naprawdę nie komplikumy gry, teraz jest wręcz wszyzstko idealnie.

Administrator może mi wypomni spoilery, ale sądzę, że przy takich propozycjach nie da się ich uniknąć.

1. Alchemia.
Będzie w jakiejś formie, jest w planach, nawet jest już postać, która się na tym zna. Kwestia odkrycia, że coś takiego istnieje... Dlatego też pojawia się wiele roślin, które pozornie nie mają zastosowania. Będą funkcjonować, jako składniki wywarów, dodających/odejmujących znacznie więcej punktów zdrowia [Nenille otrzymała ode mnie nawet próbkę].
Potrzeba do tego umiejętności "zielarstwo", której można się nauczyć obecnie tylko i wyłącznie od NPC "który się zna". Potem będziecie mogli uczyć siebie nawzajem. Znajomość zielarstwa ma też swoje poziomy od podstawowego do mistrzowskiego.
Analogiczne poziomy mają "przepisy". Wiadomo - w zależności od waszego aktualnego poziomu - możecie (lub nie) dany przepis zrealizować. Przepisy można kopiować, przekazywać, ważne, żeby każdy wiedział skąd co zna. Sposobu zdobywania i awansowania nie zdradzę. Może administrator jeszcze coś zmieni, sugerując się propozycjami lub też niechęcią do zielarstwa z waszej strony xP.

2. Farby i kleje
Nie widzę nic przeciwko, fabularnemu ich wytwarzaniu w jakiś sposób. Nie zapominajmy, że nasze wilki mają nieco zwinniejsze łapy i sporą inteligencję. Mogą wykorzystać choćby zwykłą żywicę z przypadkowego drzewa, jako klej. W przypadku farb... Można znaleźć farbujące kwiatki, a potem się w nich tarzać do skutku.

Magia w krainie być będzie, gdyż jest ona (niestety albo stety) dość ściśle powiązana z fabułą. Problemem będzie tylko wyważenie tego wszystkiego tak, by nie zatracić tego realistycznego, wilczego klimatu... ten problem spotka nas również przy "zielarstwie" czy też "alchemii" czy innych tego typu umiejętnościach. Prawdopodobnie będą one ograniczone przez to, co można dzięki tym umiejętnością zrobić, ale to będziemy dopracowywać już razem, w trakcie gry...

Inteligencja jako statystyka - gdy powstawały statystyki, brane było pod uwagę to, czy to co opisują da się wyrazić samą grą. To znaczy... trudno wyrazić w poście np. siłę postaci, albo jej szybkość. Można co prawda napisać "uderzył z siłą, która pogruchotała zwierzęciu kości" czy "pobiegł na tyle szybko by dogonić królika i chwycić go za grzbiet", ale jeżeli postać ma przeciętną tężyzną fizyczną to, wydaje mi się, trudno byłoby nam jako graczom za każdym razem pilnować by (postać) nie była ani za szybka, ani za wolna i by w miarę czasu stawała się w czymś coraz lepsza. Dlatego są statystyki, by nam to ułatwić i zobrazować.
Ale do czego zmierzam - inteligencja to coś, co można opisać w poście. Myśli postaci, jej dochodzenie do pewnym spraw, to w jaki sposób mówi, jej plany itd. itp. to właśnie przejawy inteligencji. Niestety to nas trochę ogranicza, ponieważ graczowi o mniejszych zdolnościach dedukcyjnych, planowania... będzie trudno stworzyć postać która właśnie w tym jest dobra, ale z drugiej strony - czy nie byłoby dziwne, gdyby jakiś wilk był superinteligentny, podczas wypraw znajdywał by klucze do najtrudniejszych łamigłówek, siłą swojej statystyki dochodził do pewnych rozwiązań, zdolności których inne wilki by nie posiadały... a w normalnej grze niczym niezwykłym by się nie wyróżniał i popełniałby.. po prostu głupie.. błędy?
Jest jeszcze jedna rzecz - doświadczenie, które jest zdobywane podczas walk, polowań, wypraw jest doświadczeniem, które zwiększa bardziej sprawność fizyczną postaci oraz coś, co można określić mianem "umiejętności posługiwania się własnym ciałem". Jeżeli miałaby powstać statystyka wykraczająca poza fizyczność, przydałoby się zrobić też dla niej jakby osobne punkty rozwoju, by nie okazało się kiedyś, że wilk który się ciągle z kimś bije, zamiast wojownikiem jest czymś w rodzaju wilczego mędrca

Co do pomysłu z biblioteką - byłby to jakiś sposób pasujący do założeń przedstawionych wyżej, ale... słabo mający się do realiów forum.
Księgi stworzone przez ludzi odpadają na starcie, ponieważ język ludzki i wilczy diametralnie się różnią. Chociażby tym, że ludzie mają swoje alfabety, pojedyncze literki lub sylaby które składają w całość tworząc nowe słowa. Wilki zaś dla jednego słowa mogą mieć np. ciche mruknięcie, nieco głośniejsze mruknięcie dla całkiem innego słowa, zastrzyżenie uchem w określony sposób dla jeszcze innego.... chyba lepiej się w to nie zagłębiać... jeżeli nawet nieco naginamy nasze wyobrażenia i uznajemy, że to da się w jakiś sposób zapisać, to raczej nijak nie da się przełożyć języka ludzkiego na wilczy.
Co do samych zaś wilków - jako że nie mają papieru byłoby im ciężko stworzyć wiele ksiąg, nie mówiąc o znalezieniu miejsca na ich przechowywanie... oczywiście - są jakieś liście, skały, drewna, znaleziska i jaskinie czy jamy i można pokombinować pod tym względem, jednak to ma sens tylko gdy zdecydujemy się wprowadzić statystykę inteligencji rozwijaną właśnie w taki sposób...

Natomiast zupełnie nie podoba mi się idea trwałego zmieniania wyglądu postaci (oczywiście nie licząc zmian "urazowych"). Wydaje mi się to... zbyt mocno naciągane? Albo to po prostu zbyt mi się kojarzy z ludźmi którzy wpakowują w siebie masę sztuczności by wyglądać inaczej.
Oczywiście, jeżeli będziecie chcieli takiej możliwości, pomyślimy nad czymś. Ja jednak póki co jestem na nie.

Kleje zaś to ciekawy pomysł... przyroda daje nam wiele lepkich, klejących się substancji więc jeżeli jakaś z nich ma jakieś typowe właściwości kleju to nie ma przeszkód by wilki ją kiedyś znalazły A jak trzeba jednak z tymi substancjami pokombinować by uzyskać klej - to i my pokombinujemy co można z tym zrobić...
W każdym razie, wszystko to kwestia czasu a teraz - uzupełnienia swojej wiedzy :P

Uch, a ja mam kolejny pomysł..

1. Spiżarnia/schowek/magazyn/skrytka
Wilki mają możliwość oczywiście zbierania nieograniczonej ilości roślin. Jednak.. to trochę niefabularnie wygląda, gdy całe ciało jest oplątane - jak sznurkami - ziołami. Powiedzmy jednak, że można sobie wyobrazić taką sytuację i żadnego problemu nie widać: wilk stojący w bezruchu lub pełzający po ziemi. Oczywiście tak, aby żadna roślinka przez przypadek nie upadła i nie została skradziona. Ale czy można sobie wyobrazić tak samo wyposażonego wilka przeskakującego przez rwący potok czy stromą dziurę, biegnącego z zawrotną szybkością i polującego na np. jelenia? Warana? () Jak dla mnie jest to bardzo niefabularne. No, chyba że dana postać chce celowo utracić swoje zbiory. Ale jak bardzo zdesperowany musiałby być user, aby w jednym poście stracić ten cały swój czas przeznaczony na zbieranie! Ten właśnie problem poruszył mnie do tego stopnia, aby zamieścić tutaj swój kolejny -jakże błyskotliwy- pomysł. (xP).

Tworzenie: Każda wataha (lub wilk posiadający swoje ziemie) miałaby jedno specjalne miejsce, w którym chowałaby swoje łupy. Ten specjalny temat byłby tworzony przez 'opiekuna spiżarni' (alfy lub wyznaczonej osoby - aktualizowałaby ona wszelkie "wpłaty" i "wypłaty", zarówno na konto wspólne watahy jak i na konta prywatne) przy zaznaczonych wcześniej fabularnie terenach sfory (można by było wyznaczyć również czas, jaki musi minąć od zaznaczenia takowych terenów (np. 2-5 dni), przy której ma się znaleźć spiżarnia - a możliwości stworzenia spiżarni).
Kradzieże: Jeśli przez np. 2-7 dni (do ustalenia!) żadna postać z danej watahy nie wejdzie do tego miejsca z jakiegokolwiek powodu (chociażby po prostu ponownemu zaznaczeniu zapachem spiżarni) - bez żadnych problemów obcy wilk może tutaj trafić i ograbić sforę! W innym wypadku jest to niemożliwe, ponieważ temat jest zamknięty dla postaci poza watahy, do której należy dana spiżarnia! Fabularne wytłumaczenie: zapach wilczy bardzo szybko ulatnia się ze śpiżarni, zastępowany zapachem ziół - dzięki czemu łatwo może przyciągnąć obce wilki, które wcześniej nie znały tego miejsca, zmylone intensywnym zapachem z okolicznych terenów. Aby wilk-złodziej nie mógł być wykryty, do spiżarni nie mógłby wejść żaden wilk, który chce zidentyfikować rabusia przez połowę czasu na które przeznaczone jest zaznaczenie spiżarni (np. jeśli przez 8/7 dni (do ustalenia!) musi wejść choć jeden członek watahy aby odnowić zapach (patrz na początek: 'kradzieże'), to złodziej może zostać wykryty tylko przez 4/3,5 dnia).
+ dopowiedzenie: Przypuśćmy, że czas na zaznaczenie spiżarni wyniósłby 7 dni. Wilk A wchodząc w dzień 1 pozostawia tam swój zapach do przyszłego tygodnia (dnia 1-ego, 2-ego tygodnia.. xD). Jeśli natomiast Wilk B wejdzie tam w 3 dzień (też 1-ego tygodnia) to pozostawia zapach do 3-ego dnia 2-ego tygodnia. (Wiem, że to logiczne, ale nie chcę aby nie było niedomówień.. xP)
...

Do tej sprawy dochodzi także ekwipunek. Hmm.. co powiecie na to, aby maksymalna ilość wszystkich przedmiotów w takowym wynosiła.. 20-30? Potem można by było także pokombinować nad przedmiotami typu 'torba lub słoik', dodające tak zwane 'sloty' na przedmioty.

Nie wiem, czy coś ważnego/konkretnego mi umknęło i czy dostatecznie poprawnie i zrozumiale wszystko napisałam.. w razie wątpliwości proszę mnie bić.. tzn. pytać. xP

Sam pomysł na spiżarnię czy po prostu miejsce na przechowywanie przedmiotów (czy to zioła czy mięso czy cokolwiek...) jest na pewno ciekawy, tylko że... hm... Generalnie coś takiego możecie robić sobie bez niczego - to chyba wiadome, zostawić, zabrać, pilnować... i kraść.
Ideą tego forum było by żadne takie userskie ustalenia nie blokowały wilkom możliwości. W tym pomyśle ta idea zostaje nieco naruszona, ponieważ wilk by nie mógł zrobić czegoś z racji wyłącznie tego, że nie może (no bo zapach... zapach fabularnie nie musi powstrzymywać jakiegoś wariata któremu życie niemiłe..) jednak zdaję sobie sprawę, że to może być denerwujące, jeżeli wataha znajdzie sobie jakąś super skrytkę, postawi strażnika a userzy sobie pójdą i jakiś obcy wilk znajdzie skrytkę, przemknie niezauważony koło strażnika i wykradnie wszystko bez względu na własne możliwości xP
Dlatego nie mam nic przeciw temu pomysłowi. Oczywiście jeżeli wy tego będziecie chcieli
Można by się pobawić zapachami... że jak jest świeży zapach to obcy nie może wejść...
Można też by się pobawić w strażników... gdy wyznaczony wilk ze stada pilnuje zapasów stada (tj. siedzi w temacie) to obcy wilk nie może podejść (nawet jeżeli usera strażnika nie ma na forum). Albo może podejść ale gra zatrzymuje się dopóki nie wejdzie user strażnika, by mógł obudzić swojego wilka i rozpocząć interakcję z intruzem (bo wiadomo że wilk nawet jak śpi to czujnym snem i raczej jak ktoś mu przejdzie koło nosa to obudzi się). Można też kombinować ze statystykami... jak strażnik ma większą spostrzegawczość to obcy nie może przejść koło niego/nie może przejść niezauważenie a jak nie... to coś...

Ale to tylko propozycje.

Co do samego zapachu natomiast, bo już widzę że pojawia się problem "po jakim czasie zapach wilka się ulatnia"
Myślę nad tym... bo jest trochę dziwnie że wilk/wataha nie wchodzi na jakiś teren X czasu a inne wilki muszą (po zapachu) wiedzieć, do kogo ten teren należy.
Można by zrobić tak że po prostu nieodwiedzany teren staje się niczyj...
Tylko ile by wynosił ten X? Tydzień? Dziesięć dni? Więcej? Mniej? Jaki czas byłby dobry, by jednocześnie wymagał od stada/wilka dbania o swój teren, i jednocześnie nie stałby się przyczyną stresu dla userów? ("Muszę poprawić ocenę, nauczyć się na trzy sprawdziany, zrobić wielką pracę domową z historii, wyprowadzić psa, pozmywać, zrobić obiad i iść do koleżanki... ale przede wszystkim muszę wejść na forum by oznaczyć teren!")